49 16 Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną. [...]
50 6 Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym Mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem*. [...]
45 2 Ja pójdę przed tobą i nierówności wygładzę. Skruszę miedziane podwoje i połamię żelazne zawory. [...]