1 21 Jakżeż to miasto wierne stało się nierządnicą? Syjon* był pełen rozsądku, sprawiedliwość w nim mieszkała, a teraz zabójcy!
54 11 O nieszczęśliwa, wichrami smagana, niepocieszona! Oto Ja osadzę twoje kamienie na malachicie i fundamenty twoje na szafirach. [...]
54 10 Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan, który ma litość nad tobą.