Judyta przed Holofernesem
10 2 podniosła się z ziemi i zawołała swoją niewolnicę i zeszła do komnaty, w której przebywała podczas szabatów i świąt.
3 Tam zdjęła wór, który przedtem nosiła, i zrzuciła z siebie ubranie wdowie, obmyła ciało w wodzie i namaściła cennym olejkiem, uczesała włosy na głowie i włożyła zawój, i ubrała swój strój radosny, w który ubierała się w czasie, gdy żył jej mąż Manasses.
4 Włożyła też sandały na nogi, ustroiła się w łańcuszki, bransolety, pierścienie i kolczyki, i we wszystkie swoje ozdoby. A ukazała się tak bardzo piękna po to, aby ściągnąć* na siebie oczy wszystkich mężczyzn, którzy ją zobaczą.
5 Potem dała niewolnicy bukłak z winem i naczynie z oliwą, napełniła torbę kaszą jęczmienną, ciastem figowym, chlebem i serem*. I zawiązawszy wszystkie te zapasy oddała niewolnicy.
6 I wyszły w kierunku bramy miasta Betulii i spotkały stojącego przy niej Ozjasza i starszych miasta Chabrisa i Charmisa.
7 A gdy ujrzeli ją i jej inny wygląd, i zmienione szaty, zdumieli się bardzo jej pięknością. I powiedzieli do niej:
8 «Niech Bóg ojców naszych obdarzy cię swoją łaskawością, niech spełni twoje zamiary ku chwale synów Izraela i dla wywyższenia Jerozolimy!»
9 A ona oddała pokłon Bogu i rzekła do nich: «Rozkażcie otworzyć dla mnie bramę miasta, a wyjdę, aby spełnić zamiary, o których mówiliście ze mną». Wtedy polecono młodzieńcom, aby otwarli jej bramę, jak powiedziała.