Jon 2,5-10
Przypisy
2,7 - Dosł.: "do korzeni"; wg przekonania starożytnych Hebrajczyków góry są jakby wkorzenione w morze.2,9 - Tj. bałwochwalcy. Wiersz się zachował jako niekompletny.
4 8 A potem, gdy wzeszło słońce, zesłał Bóg gorący, wschodni wiatr. Słońce prażyło Jonasza w głowę, tak że osłabł. Życzył więc sobie śmierci i mówił: «Lepiej dla mnie umrzeć aniżeli żyć».
1 1 Pan skierował do Jonasza, syna Amittaja, te słowa: [...]
3 9 Kto wie, może się odwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, a nie zginiemy?» [...]