1 1 Ach! Jakże zostało samotne miasto tak ludne, jak gdyby wdową się stała przodująca wśród ludów, władczyni nad okręgami cierpi wyzysk jak niewolnica.
2 15 W dłonie klaszczą nad tobą, wszyscy, co drogą przechodzą, gwiżdżą* i kiwają głowami nad Córą Jeruzalem: «Więc to ma być Miasto*, cud piękna, radość całego świata?» [...]
3 65 Ześlij ślepotę na ich serca i na nich Twoje przekleństwo!