5 6 Do Egiptu wyciągaliśmy ręce, i do Asyrii, by nasycić się chlebem*.
3 57 Zbliżyłeś się w dniu, gdy Cię wzywałem, rzekłeś - «Nie bój się!» [...]
1 6 Opuściło Córę Syjonu całe jej dostojeństwo; przywódcy* jej niby jelenie, co paszy nie mają i bezsilnie się wloką przed łowcą.