3 11 Kraj doznawał pokoju przez lat czterdzieści - aż do śmierci Otniela, syna Kenaza. [...]
19 25 Mężowie ci nie chcieli go usłuchać. Człowiek ten zatem zabrawszy swoją żonę wyprowadził ją na zewnątrz. A oni z nią obcowali i dopuszczali się na niej gwałtu przez całą noc aż do świtu. Puścili ją wolno dopiero wtedy, gdy wschodziła zorza. [...]
1 36 Posiadłości zaś Edomitów rozciągały się od Wzgórza Skorpionów, od Skały i wyżej.