Sdz 5,4-30

OBRAZY Z DZIEJÓW SĘDZIÓW
DEBORA I BARAK*
Pieśń Debory i Baraka*
5 4 Panie, gdyś Ty wychodził z Seiru, gdyś z pól Edomu wyruszał, ziemia wtedy drżała, kropiły niebiosa, chmury kropiły wodą. 5 Góry dżdżem ociekały* przed obliczem Pana, <to Synaj> - przed obliczem Pana, Boga Izraela! 6 Za dni Szamgara, syna Anata, za dni Jaeli opustoszały drogi, a chodzący szlakami udeptanymi, po krętych drogach kroczyli. 7 Zanikło życie w osiedlach*, zanikło w Izraelu, aż powstała Debora*, powstała jako matka w Izraelu. 8 Gdy nowych bogów obrano, którym dawniej nie służyli*, czyż widać było choć jedną tarczę lub dzidę wśród czterdziestu tysięcy w Izraelu? 9 Serce me zwraca się ku wodzom izraelskim, ku tym z ludu, co dobrowolnie ofiarowali się do walki: błogosławcie Pana! 10 Wy, co jeździcie na białych oślicach, wy, co na kobiercach siadacie, wy, przechodzący drogą - śpiewajcie. 11 Niech swym głosem dzielący łupy* u wodopojów sławią dobrodziejstwa Pana, dobrodziejstwa względem osiedli izraelskich. <Wówczas lud Pana zstąpił do bram>. 12 Powstań, o powstań, Deboro, powstań, o powstań i pieśń zaśpiewaj! Powstań, Baraku, by pojmać twych jeńców, synu Abinoama. 13 Niech wtedy zstąpi reszta możnych z ludu Pana, niech zstąpi ku mnie wśród bohaterów*. 14 Z Efraima - wodzowie ich w dolinie - za nim Beniamin wśród ludu swego, z Makir wyszli przywódcy, a z Zabulona trzymający laskę pisarza. 15 Z Deborą są możni z Issachara, a jak Issachar, tak i Barak jest w dolinie, idąc w jego ślady. A nad strumieniami Rubena zastanawiają się długo. 16 Czemuż to siedzisz między stajniami*, słuchając ryku trzód? Nad strumieniami Rubena zastanawiają się długo; 17 Gilead za Jordanem spoczywa, a czemu Dan przebywa na okrętach? Aser pozostaje nad brzegiem morza, mieszkając w swych portach bezpiecznie; 18 Zabulon to lud, co narażał się na niebezpieczeństwo śmierci, podobnie jak Neftali na połoninach*. 19 Nadeszli królowie i walczyli, walczyli wtedy królowie Kanaanu w Tanak nad wodami Megiddo, lecz nie zabrali srebra jako łupu. 20 Gwiazdy z niebios walczyły*, ze swoich dróg walczyły przeciw Siserze. 21 Potok Kiszon ich porwał, potok święty*, potok Kiszon*. 22 Rozległ się wtedy tętent kopyt końskich od wielkiego pośpiechu ich wojowników. 23 "Przeklinajcie Meroz! - rzekł Anioł Pana - bardzo przeklinajcie jego mieszkańców, bo nie przybyli na pomoc Panu, na pomoc Panu wśród bohaterów". 24 Niech Jael będzie błogosławiona wśród niewiast, żona Chebera Kenity, wśród niewiast żyjących w namiotach niech będzie błogosławiona. 25 Prosił o wodę, a mleka mu dała, w naczyniu odświętnym podała mu mleko. 26 Lewą ręką sięgnęła po palik, prawą - po ciężki młot. Uderzyła Siserę, zmiażdżyła mu głowę, skroń mu przebiła, przekłuła. 27 U nóg się zwalił, upadł zabity. U nóg jej się zwalił i upadł: tam gdzie się zwalił, tam upadł martwy. 28 Przez okno wychyla się i patrzy matka Sisery przez okienne kraty: "Czemuż wóz jego opóźnia przybycie, czemuż się opóźnia stuk jego rydwanów?" 29 Roztropniejsza z jej kobiet dała jej odpowiedź, a ona sobie powtarza jej słowa: 30 "Przecież zbierają łupy i rozdzielają brankę jedną lub dwie dla każdego wojownika, szaty barwione jako łup dla Sisery, na szyję żony króla* różnobarwne chusty".


Przypisy

4,1 - Wobec mocy Kananejczyków, której nie mogły sprostać pokolenia izraelskie postępujące niejednomyślnie, jedność okazała się koniecznością. Debora i Barak dążą do zjednoczenia (Sdz 5,15-18).
5,1 - Jest to jedna z najstarszych pieśni opiewających zwycięstwo. Ma ona cechy samorzutnej improwizacji. Dominującą jej nutą jest wołanie o zjednoczenie pokoleń. Tekst pieśni w wielu miejscach uległ skażeniu.
5,5 - Inni za LXX: "zadrżały".
5,7 - "W osiedlach" - inni tłum. na różne sposoby; "powstała" - popr. wg Wlg; hebr. ma 1 osobę.
5,8 - Tekst popr. wg Pwt 32,17; inni podają inaczej.
5,11 - Inni popr.: "trębacze", "łucznicy".
5,13 - Inni w czasie przeszłym jak w 11d.
5,16 - Tłum. przybliżone. Inni: "zagrodami", "tłumokami". Myśl ogólna: bezpieczny spokój. Por. Rdz 49,14.
5,18 - W opiewanej walce Baraka z Siserą brało udział tylko sześć pokoleń: Efraim, Beniamin, Manasses, Zabulon, Issachar i Neftali. Cztery pokolenia nie odpowiedziały na apel: Rubenici, Gadyci (Gilead), Danici i Aseryci. Z tego powodu pieśń ich potępia. Pokolenia Judy i Symeona zostały tu w ogóle pominięte jako osiedlone na południu kraju i nie utrzymujące bliższej łączności z resztą narodu w czasie tych walk.
5,20 - Do zwycięstwa pomogły warunki klimatyczne - deszcz i grad. Por. Joz 10,10-14; 2 Sm 5,24.
5,21 - "Święty" - popr. wg tłum. gr. Symmacha; po "Kiszon" hebr. ma jeszcze jeden stych, zapewne glosę różnie poprawianą: "Odważnie krocz, moja duszo!"
5,30 - Tekst popr. hebr. powtarza "łup".

Zobacz rozdział