16 9 Oni tymczasem uczynili na niego zasadzkę w pokoju, a ona krzyknęła: «Samsonie, Filistyni są nad tobą!» On jednak pozrywał liny, tak jak rwie się nitka zgrzebna, nadpalona przez ogień. Nie poznano więc, w czym tkwi jego siła.
21 25 W owych dniach nie było króla w Izraelu. Każdy czynił to, co było słuszne w jego oczach.
19 22 Tymczasem, gdy oni rozweselali swoje serca, przewrotni mężowie tego miasta otoczyli dom, a kołacząc we drzwi rzekli do starca, gospodarza owego domu: «Wyprowadź męża, który przekroczył próg twego domu, chcemy z nim obcować». [...]