16 20 Zawołała więc: «Filistyni nad tobą, Samsonie!» On zaś ocknąwszy się rzekł: «Wyjdę jak poprzednio i wybawię się». Nie wiedział jednak, że Pan go opuścił*.
20 6 Zabrałem więc moją żonę, rozciąłem na kawałki, które porozsyłałem do wszystkich dzielnic dziedzictwa izraelskiego. Popełniono bowiem bezeceństwo w Izraelu. [...]
16 15 Po jakimś czasie rzekła znów do niego: «Jak ty możesz mówić, że mnie kochasz, skoro serce twoje nie jest ze mną złączone? Oszukałeś mnie już trzy razy nie wyjaśniwszy mi, w czym tkwi twoja wielka siła». [...]