Wówczas Anioł Pana wyciągnął koniec laski , którą trzymał w swym ręku, dotknął nią mięsa i chlebów przaśnych i wydobył się ogień ze skały*. Strawił on mięso i chleby przaśne. Potem zniknął Anioł Pana sprzed jego oczu.
Przygotowuję plik PDF
Przepraszamy, ale pliku nie można teraz pobrać.
Niestety Twój Android nie wspiera ściągania plików. Spróbuj z inną przeglądarką.
Notatki do fragmentów Historia ostatnio wyszukanych
Zobacz wstęp i często szukane fragmenty
Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę
Zobacz co inni wyszukiwali
Diakonia na rzecz Ruchu Światło-Życie