3 10 Z tamtej strony rzek Kusz wielbiciele moi, Córa* z moim rozproszonymi, dar Mi przyniosą. [...]
2 1 Zbierzcie się! Zgromadźcie się!* - narodzie bez wstydu - [...]
2 15 Oto wrzaskliwe miasto, które bezpiecznie mieszkało, które mówiło w swym sercu: «Ja, i nikt więcej!» Jakże stało się pustkowiem, legowiskiem dzikich zwierząt? Każdy, kto obok niego przechodzić będzie, zagwiżdże i ręką potrząśnie.