Oto wrzaskliwe miasto, które bezpiecznie mieszkało, które mówiło w swym sercu: «Ja, i nikt więcej!» Jakże stało się pustkowiem, legowiskiem dzikich zwierząt? Każdy, kto obok niego przechodzić będzie, zagwiżdże i ręką potrząśnie.
Przygotowuję plik PDF
Przepraszamy, ale pliku nie można teraz pobrać.
Niestety Twój Android nie wspiera ściągania plików. Spróbuj z inną przeglądarką.
Notatki do fragmentów Historia ostatnio wyszukanych
Zobacz wstęp i często szukane fragmenty
Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę
Zobacz co inni wyszukiwali
Artykuły liturgiczne, aktualności, porady praktyczne