Syr 26-42,11

Dobra i zła kobieta
26 1 Szczęśliwy mąż, który ma dobrą żonę, liczba dni jego będzie podwójna. 2 Dobra żona radować będzie męża, który osiągnie pełnię wieku w pokoju. 3 Dobra żona to dobra część dziedzictwa i jako taka będzie dana tym, którzy się boją Pana: 4 wtedy to serce bogatego czy ubogiego będzie zadowolone i oblicze jego wesołe w każdym czasie. 5 Serce moje ma się na baczności przed trzema rzeczami*, a czwartej się obawiam: oszczerczych zarzutów w mieście, zbiegowiska pospólstwa i kłamliwych doniesień; te rzeczy są przykrzejsze od śmierci. 6 Zgryzotą serca i smutkiem jest kobieta zazdrosna o kobietę, a to jest bicz języka, co wszystkich dosięga*. 7 Jarzmo dla wołów źle dopasowane - to żona niegodziwa, kto ją sobie bierze, jakby uchwycił garścią skorpiona. 8 Wielkie zło - kobieta pijaczka, i nie ukryje ona swej hańby. 9 Bezwstyd kobiety można poznać po niespokojnym podnoszeniu oczu i po rzucaniu spojrzeń. 10 Nad córką zuchwałą wzmocnij czuwanie, aby czując ulgę, nie wyzyskała sposobności. 11 Strzeż się oka bezwstydnego i nie dziw się, jeśli cię przywiedzie do upadku. 12 Jak spragniony podróżny otwiera usta i pije każdą wodę, która jest blisko, tak ona siada naprzeciw każdego pala i na strzały otwiera kołczan*. 13 Wdzięk żony rozwesela jej męża, a mądrość jej orzeźwia jego kości. 14 Dar Pana - żona spokojna i za osobę dobrze wychowaną nie ma odpłaty. 15 Wdzięk nad wdziękami skromna kobieta i nie masz nic równego osobie powściągliwej. 16 Jak słońce wschodzące na wysokościach Pana, tak piękność dobrej kobiety między ozdobami jej domu. 17 Jak światło błyszczące na świętym świeczniku, tak piękność oblicza na ciele dobrze zbudowanym. 18 Jak kolumny złote na podstawach srebrnych, tak piękne nogi na kształtnych stopach*.
Handel
27 1 Bardzo wiele zgrzeszyło dla zysku, a ten, kto stara się wzbogacić, odwraca oko*. 2 Jak kołek wbija się między kamienie ze sobą spojone, tak grzech się wdziera między sprzedaż a kupno. 3 Jeśli kto bojaźni Pańskiej pilnie trzymać się nie będzie, wnet jego dom się obali.
Mowy
4 Gdy sitem się przesiewa, zostają odpadki, podobnie [okazują się] błędy człowieka w jego rozumowaniu. 5 Piec wystawia na próbę naczynia garncarza, a sprawdzianem człowieka jest jego wypowiedź. 6 Hodowlę drzewa poznaje się po jego owocach, podobnie serce człowieka - po rozumnym słowie. 7 Nie chwal człowieka, zanim poznasz, jak przemawia, to bowiem jest próbą dla ludzi.
Sprawiedliwość
8 Jeśli starać się będziesz o to, co jest sprawiedliwe, osiągniesz je i wdziejesz jak wspaniałą szatę. 9 Ptaki trzymają się razem z podobnymi sobie, a prawda powróci do tych, którzy ją w czyn wprowadzają. 10 Jak lew zasadza się na zdobycz, tak grzech na tych, którzy czynią niegodziwości. 11 Mowa bogobojnego jest zawsze mądrością, głupi zaś zmienia się jak księżyc. 12 Skracaj czas [przebywania] między nierozumnymi, a wśród mądrych przedłużaj! 13 Opowiadanie głupich budzi odrazę, a śmiech ich płynie z grzesznej przyjemności. 14 Gadanie człowieka, co często przysięga, stawia włosy dębem, a kłótnia takich ludzi każe zatykać uszy. 15 Wylanie krwi - kłótnia pyszałków, i przykro słuchać ich wyzwisk.
Tajemnica
16 Kto zdradza tajemnicę, traci zaufanie i nie znajdzie sobie przyjaciela. 17 Kochaj przyjaciela i bądź mu wierny, a jeślibyś zdradził tajemnice jego, nie usiłuj nawet biec za nim! 18 Jak bowiem człowiek stracił tego, kto mu umarł, tak straciłeś przyjaźń bliźniego, 19 i jakbyś wypuścił ptaka trzymanego w ręce, tak oddaliłeś bliźniego i już go nie odzyskasz. 20 Nawet nie biegnij za nim, bo jest daleko i uciekł jak sarna z sideł. 21 Rana może być opatrzona, obelga darowana, ale ten, kto wyjawił tajemnicę, nie ma już nadziei.
Obłuda
22 Kto mruga okiem - knuje zło i nikt go od tego nie odwiedzie. 23 Wobec ciebie usta jego są słodkie i podziwiać będzie twoje słowa; ale później zmieni swoje usta i ze słów twoich ukuje zarzut przeciw tobie: 24 wiele znienawidziłem, ale nic tak bardzo, jak takiego, a i Pan go nienawidzi. 25 Kto rzuca kamień w górę, rzuca go na swoją głowę, a cios podstępem zadany zrani także uderzającego*. 26 Ten, kto kopie dół, sam w niego wpadnie, a kto zastawia sidła, sam w nie zostanie schwytany. 27 Kto źle czyni, na tego spadnie zło, a nawet nie pozna, skąd na niego przyjdzie. 28 Drwiny i obelgi są dla pyszałka, a pomsta jak lew czyha na niego. 29 W sidła dali się schwytać ci, którzy się cieszą z upadku bogobojnych, i ogarnie ich boleść jeszcze przed śmiercią.
Nienawiść
30 Złość i gniew są obrzydliwościami, których pełen jest grzesznik.
28 1 Tego, który się mści, spotka zemsta Pana: On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci. 2 Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy. 3 Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? 4 Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów? 5 Sam będąc ciałem* trwa w nienawiści, któż więc odpokutuje* za jego przewinienia? 6 Pamiętaj na ostatnie rzeczy i przestań nienawidzić; - na rozkład ciała, na śmierć, i trzymaj się przykazań! 7 Pamiętaj na przykazania i nie miej w nienawiści bliźniego, - na przymierze Najwyższego, i daruj obrazę!
Kłótnie
8 Unikaj waśni, a umniejszysz grzechy, człowiek bowiem popędliwy wszczynać będzie kłótnie. 9 Grzesznik szerzy niezgodę między przyjaciółmi i rzuca oszczerstwo między tych, co żyją w zgodzie. 10 Jakie jest paliwo, tak się ogień rozpala, jaka jest zapamiętałość w kłótni, tak się ona wzmaga; jaka siła człowieka, taka będzie jego zapalczywość, i zależnie od zamożności, gniew jego będzie rosnąć. 11 Gwałtowna sprzeczka roznieca ogień, a gwałtowna kłótnia wylewa krew. 12 Jeśli dmuchać będziesz na iskrę - zapłonie, a jeśli spluniesz na nią - zgaśnie, a jedno i drugie pochodzi z ust twoich.
Złe języki
13 Przeklinajcie potwarcę i dwujęzycznego: wielu bowiem zgubili żyjących w zgodzie. 14 Trzeci język* wielu uczynił nieszczęśliwymi i skazał ich na tułaczkę od narodu do narodu, zburzył miasta potężne i domy możnych obalił. 15 Trzeci język oddalił żony od mężów i pozbawił je owocu ich trudów. 16 Kto nastawia mu ucha, nie znajdzie spoczynku ani nie będzie mieszkał spokojnie. 17 Uderzenie rózgi wywołuje sińce, uderzenie języka łamie kości. 18 Wielu padło od ostrza miecza, ale nie tylu, co od języka. 19 Szczęśliwy, kto przed nim był zasłonięty, kto nie doświadczył jego złości, kto nie dźwigał jego jarzma i nie był związany jego pętami. 20 Jarzmo jego to jarzmo żelazne, a pęta jego - pęta z brązu. 21 Straszna jest śmierć, którą on sprowadził, nawet Szeol jest lepszy od niego. 22 Nie będzie on panował nad bogobojnymi i nie będą się palili w jego płomieniu*. 23 Natomiast ci, którzy Pana porzucają, weń wpadną, zapali się w nich i nie będzie wygaszony; jak lew będzie przeciw nim wysłany i rozszarpie ich jak pantera. 24 Uważaj! Otocz posiadłość swą płotem z cierni, srebro swoje i złoto mocno zawiąż; 25 słowom twoim spraw wagę i ciężarki, a ustom drzwi i zasuwę! 26 Uważaj, abyś się w nim* nie potknął, i byś nie upadł przed tym, kto ci gotuje zasadzkę.
Pożyczka
29 1 Kto jest miłosierny, pożycza bliźniemu, a kto wspomaga go swą ręką, wypełnia przykazania*. 2 Pożycz bliźniemu, gdy jest w potrzebie, a także oddaj mu w swoim czasie*; 3 dotrzymaj słowa, bądź godny jego zaufania, a zawsze znajdziesz to, czego będziesz potrzebował. 4 Wielu uważa pożyczkę za rzecz znalezioną i sprawia kłopot tym, którzy ich wspomogli. 5 Do czasu, zanim otrzyma, całuje jego ręce i o bogactwach bliźniego mówi cichym głosem; ale się ociąga, gdy przyjdzie pora zwrotu, i oddaje w zamian słowa niezadowolenia i na złe czasy się skarży. 6 Jeśli zaś zdoła, zwróci zaledwie połowę, i należy uważać to za rzecz znalezioną; a jeśli nie będzie mógł, pozbawi go pieniędzy, uczyni go sobie bez powodu wrogiem, odda mu przekleństwa i obelgi i zamiast czci, zapłaci mu zelżywością. 7 Wielu się więc powstrzymuje* nie z powodu złego usposobienia, ale z obawy, by nie tracić na próżno.
Jałmużna
8 Poza tym bądź dla biednego łaskawy i nie daj mu długo czekać na jałmużnę! 9 Zgodnie z przykazaniem przyjdź z pomocą biednemu i stosownie do jego potrzeby nie odsyłaj go z pustymi rękami! 10 Strać raczej pieniądze dla brata i przyjaciela, niżby miały zardzewieć, zmarnować się pod kamieniem. 11 Umieść skarb twój według przykazań Najwyższego, a korzystniejsze to będzie dla ciebie niż złoto. 12 Zamknij jałmużnę w spichlerzach twoich, a ona wybawi cię z każdego nieszczęścia*. 13 Lepiej niż tarcza mocna, niżeli ciężka włócznia za ciebie walczyć będzie z wrogiem.
Poręka
14 Człowiek dobry ręczyć będzie za bliźniego, i byłby bezwstydny, gdyby go odtrącił. 15 Nie zapominaj dobrodziejstw poręczyciela, dał bowiem życie swoje za ciebie. 16 Grzesznik za nic sobie ma dobrodziejstwa poręczyciela i bez wdzięczności w sercu odtrąca swego wybawcę. 17 Ręczenie zgubiło wielu uczciwych i wstrząsnęło nimi jak morska fala. 18 Ludzi możnych wypędziło z kraju, tak że zabłądzili między obce narody. 19 Grzesznik, który narzuca się z ręczeniem, goniąc za zyskiem, popadnie pod wyroki sądowe. 20 Pomagaj bliźniemu według swej możności, a uważaj na siebie, abyś i ty nie upadł.
Gościnność
21 Pierwsze potrzeby życia: woda, chleb, odzienie i dom, by osłonić nagość. 22 Lepsze jest życie biednego pod dachem z tarcic niż wspaniałe uczty u obcych. 23 Bądź zadowolony, czy masz mało czy dużo, a nie posłyszysz wymówek, że jesteś przybyszem. 24 Przykre to życie chodzić od domu do domu, a tam, gdzie mieszkasz jako obcy, ust nie otworzysz. 25 Choć przyjmiesz kogoś do stołu i dasz pić, bez otrzymania podzięki posłyszysz przykre słowa*: 26 «Chodź, przybyszu, przygotuj stół, a jeśli co masz w ręku, nakarm mnie!* 27 Przybyszu, zrób miejsce godniejszemu, brat w gościnę przybył do mnie, potrzebuję mieszkania». 28 Ciężkie są dla człowieka rozumnego obelgi wierzyciela i wymawianie gościny.
Wychowanie
30 1 Kto miłuje swego syna, często używa na niego rózgi, aby na końcu mógł się nim cieszyć. 2 Kto wychowuje swego syna, będzie miał z niego pociechę i dumny będzie z niego między znajomymi. 3 Kto kształci swego syna, budzi zazdrość u wroga, a wobec przyjaciół będzie nim się cieszył. 4 Skończył życie jego ojciec, ale jakby nie umarł, gdyż podobnego sobie zostawił. 5 W czasie życia swego widział go i doznał radości, a i przy śmierci swej nie został zasmucony. 6 Przeciwnikom zostawił mściciela, a przyjaciołom tego, który im okaże wdzięczność. 7 Rozpieszcza syna swego ten, kto opatruje każdą jego ranę i komu na każdy jego głos wzruszają się wnętrzności. 8 Koń nieujeżdżony jest narowisty, a syn zostawiony samemu sobie staje się zuchwały. 9 Pieść dziecko, a wprawi cię w osłupienie, baw się nim, a sprawi ci smutek. 10 Nie śmiej się razem z nim, abyś nie został wraz z nim zasmucony i abyś na koniec nie zgrzytał zębami. 11 W młodości nie dawaj mu zbytniej swobody*, 12 okładaj razami boki jego, gdy jest jeszcze młody, aby, gdy zmężnieje, nie odmówił ci posłuchu. 13 Wychowuj syna swego i używaj do pracy, abyś nie został zaskoczony jego bezczelnością.
Zdrowie i bogactwo
14 Więcej wart biedny a zdrowy o silnej postawie, niż bogaty a ukarany na swym ciele [chorobą]. 15 Zdrowie i siła lepsze są niż wszystko złoto, a mocne ciało niż niezmierny majątek. 16 Nie ma większego bogactwa nad zdrowie ciała i nie ma zadowolenia nad radość serca. 17 Lepsza jest śmierć niż przykre życie i lepszy wieczny odpoczynek niż stała choroba. 18 Łakocie położone przed zamkniętymi ustami to stosy żywności leżące na grobie*. 19 Na cóż się przyda ofiara z owoców bożkowi? Nie będzie przecież jadł ani czuł zapachu - tak jest z tym, kogo Pan doświadcza. 20 Patrzy oczami i wzdycha, jak wzdycha eunuch obejmujący dziewicę.
Radość
21 Nie wydawaj duszy swej smutkowi ani nie dręcz siebie myślami. 22 Radość serca jest życiem człowieka, a wesołość męża przedłuża dni jego. 23 Wytłumacz sobie samemu*, pociesz swoje serce, i oddal długotrwały smutek od siebie; bo smutek zgubił wielu i nie ma z niego żadnego pożytku. 24 Zazdrość i gniew skracają dni, a zmartwienie sprowadza przedwczesną starość. 25 Gdy serce pogodne - dobry apetyt*, zatroszczy się ono o pokarmy.
Bogactwo
31 1 Bezsenność z powodu bogactwa wyczerpuje ciało, a troska o nie oddala sen. 2 Troska nocnego czuwania oddala drzemkę, bardziej niż ciężka choroba wybija ze snu. 3 Bogacz się trudzi, aby zbierać pieniądze, a gdy przestaje, syci się rozkoszami. 4 Biedak się trudzi, nie mając środków do życia, a gdy przestaje, popada w nędzę. 5 Ten, kto złoto miłuje, nie ustrzeże się winy, a ten, kto goni za zyskami, przez nie zostanie oszukany. 6 Wielu złoto doprowadziło do upadku, a zguba ich stała się jawna. 7 Jest ono zasiekami z drzewa na drodze tych, co za nim szaleją, a kto jest głupi, w nich uwięźnie. 8 Błogosławiony bogacz, którego znaleziono bez winy, który nie gonił za złotem. 9 Któż to jest? Wychwalać go będziemy, uczynił bowiem rzeczy podziw wzbudzające między swoim ludem. 10 Któż poddany pod tym względem próbie został doskonały? Poczytane mu to będzie za chlubę. Kto mógł zgrzeszyć, a nie zgrzeszył, uczynić źle, a nie uczynił? 11 Dobra jego zostaną utwierdzone, a zgromadzenie opowiadać będzie jego dobrodziejstwa.
Uczty
12 Zająłeś miejsce przy stole suto zastawionym? Nie otwieraj nad nim gardzieli i nie wołaj: «Jakże wiele na nim!» 13 Pamiętaj, że źle jest mieć oko chciwe. Cóż między rzeczami stworzonymi gorszego nad takie oko, które z powodu każdej rzeczy* napełnia się łzami. 14 Po to, co ktoś sobie upatrzył, nie wyciągaj ręki i nie pchaj się wraz z nim do półmiska! 15 Osądzaj sprawy bliźniego według swoich własnych i nad każdą sprawą się namyśl! 16 Jedz, co leży przed tobą, jak człowiek, nie bądź żarłoczny, abyś nie wzbudził odrazy. 17 Przez dobre wychowanie pierwszy zaprzestań [jedzenia], nie bądź nienasycony, byś kogo nie zraził. 18 Jeśli zajmiesz miejsce między wieloma, nie wyciągaj ręki jako pierwszy spomiędzy nich. 19 Jakże mało wystarcza człowiekowi dobrze wychowanemu, na łóżku swym nie będzie ciężko oddychał. 20 Zdrowy jest sen [człowieka], gdy ma umiarkowanie syty żołądek, wstaje on wcześnie, jest panem samego siebie. Udręka bezsenności, bóle żołądka i kolki w brzuchu - u łakomego człowieka. 21 A jeśli byłbyś zmuszony do jedzenia, wstań, zrzuć to na uboczu*, a ulżysz sobie. 22 Słuchaj mnie, synu, i nie gardź mną, w końcu uznasz słowa moje za słuszne. We wszystkich czynach swych bądź uważny, a żadna choroba nie zbliży się do ciebie. 23 Wargi wychwalać będą tego, kto hojny jest na ucztach, i prawdziwe jest świadectwo o jego szlachetności. 24 Miasto będzie szemrać przeciw skąpemu na ucztach i świadectwo o jego sknerstwie jest prawdziwe.
Wino
25 Przy piciu wina nie bądź zbyt odważny, albowiem ono zgubiło wielu. 26 Jak w kuźni próbuje się twardość stali zanurzając ją w wodzie, tak wino doświadcza przez bójkę serca zuchwalców. 27 Wino dla ludzi jest życiem, jeżeli pić je będziesz w miarę. Jakież ma życie ten, który jest pozbawiony wina?* Stworzone jest ono bowiem dla rozweselenia ludzi. 28 Zadowolenie serca i radość duszy daje wino pite w swoim czasie i z umiarkowaniem. 29 Udręczeniem dla duszy jest zaś wino pite w nadmiernej ilości, wśród podniecenia i zwady. 30 Pijaństwo powiększa szał głupiego na jego zgubę, osłabia siły i sprowadza rany. 31 Na uczcie przy piciu nie rób wymówek bliźniemu ani nie lekceważ go z powodu jego wesołości; nie mów mu słów obelżywych ani nie drażnij go żądaniem zwrotu [długu]!
32 1 Jeśli posadzono cię na pierwszym miejscu, nie wbijaj się w pychę, bądź między nimi jak jeden z nich, miej staranie o nich, a dopiero potem usiądź! 2 Gdy wykonasz wszystko, co do ciebie należy, zajmij swoje miejsce, abyś się radował wraz z nimi i otrzymał wieniec za umiejętność kierowania ucztą. 3 Mów, starcze, tobie to bowiem przystoi, jednak z dokładnym wyczuciem, abyś nie przeszkadzał muzyce*. 4 A kiedy jej słuchają, nie rozwódź się mową ani nie okazuj swej mądrości w niestosownym czasie! 5 Czym pieczęć z rubinu w złotej oprawie, tym koncert muzyków na uczcie przy winie. 6 Jak pieczęć szmaragdowa w złotym obramowaniu, tak melodia muzyków przy słodkim winie. 7 Przemów, młodzieńcze, jeśli już musisz, skoro cię o to usilnie dwa razy proszono. 8 Mów zwięźle, w niewielu słowach [zamknij] wiele treści, okaż, że jesteś taki, który coś wie, a zarazem umie milczeć. 9 Nie wywyższaj się między dostojnikami, a gdy inny mówi, wiele nie gadaj! 10 Przed grzmotem przelatuje błyskawica, a przed skromnym człowiekiem idzie przychylność. 11 Gdy przyjdzie czas, powstań, nie bądź ostatni, idź szybko do domu i nie postępuj lekkomyślnie! 12 Tam możesz się zabawić i czynić, co ci się podoba, ale nie grzesz mową zuchwałą! 13 Za wszystko wysławiaj Tego, który cię stworzył i który cię upaja swoimi dobrami.
Bojaźń Boża
14 Kto się boi Pana, otrzyma wychowanie, a którzy od wczesnego rana Go szukają, znajdą [Jego] upodobanie. 15 Ten, kto bada Prawo, życie swe nim wypełni, ale obłudnik znajdzie w nim sposobność do upadku. 16 Którzy się Pana boją, zrozumieją Prawo*, a ich sprawiedliwość jak światło zabłyśnie. 17 Człowiek grzeszny unika nagany i według swej woli tłumaczy Prawo. 18 Człowiek roztropny nie gardzi myślą [obcą], a głupi* i pyszny niczym się nie przejmuje. 19 Nic nie czyń bez zastanowienia, a nie będziesz żałował swego czynu*. 20 Na drogę wyboistą nie wchodź, abyś nogą nie uderzył o kamień. 21 Nie czuj się bezpieczny na drodze bez przeszkód 22 i miej się na baczności na swoich ścieżkach!* 23 We wszystkich czynach uważaj na siebie samego, przez to zachowasz przykazania. 24 Albowiem kto wierzy Prawu, zachowuje przykazania, a kto zaufał Panu, nie poniesie szkody.
33 1 Nie spadnie zło na bojącego się Pana, a jeśli będzie doświadczany, dozna wybawienia. 2 Człowiek mądry nie będzie nienawidził Prawa, ale kto obłudnie wobec niego postępuje, jest jak okręt w czasie burzy. 3 Człowiek mądry zawierzy Prawu, ono będzie dlań niezawodne jak wyrocznia urim i tummim*. 4 Przygotuj mowę, a słuchać cię będą, zbierz swą wiedzę i odpowiadaj! 5 Wnętrze głupiego jest jak koło u ciężkiego wozu i jak oś obracająca się - jego myślenie. 6 Przyjaciel niestały podobny jest do ogiera, który rży pod każdym jeźdźcem.
Nierówność położenia
7 Dlaczego jeden dzień góruje nad drugim, chociaż światło wszystkich dni roku pochodzi od słońca? 8 W myśli swej Pan je wyodrębnił i On rozróżnił czasy i święta. 9 Jedne z nich wywyższył i uświęcił, a inne zaliczył do dni zwyczajnych. 10 Wszyscy ludzie są z mułu, i z ziemi Adam został stworzony. 11 Pan rozdzielił ich w pełni swej mądrości i różne wyznaczył im drogi. 12 Jednych pobłogosławił i wywyższył, uświęcił i do siebie zbliżył, innych przeklął, poniżył i wygnał ich z miejsc pobytu*. 13 Jak glina w ręce garncarza, który ją kształtuje według swego upodobania, tak ludzie są w ręku Tego, który ich stworzył, i odda im według swego sądu. 14 Jak obok zła - dobro, a obok śmierci - życie, tak obok bogobojnego - grzesznik. 15 Patrz na wszystkie dzieła Najwyższego, jak występują parami, jedno obok drugiego. 16 I ja, ostatni, dołożyłem starania jak ten, kto zbiera resztki po dokonujących winobrania. 17 Dzięki błogosławieństwu Pana postąpiłem, i jak ten, co zbiera winogrona, napełniłem tłocznię. 18 Zważcie, że nie dla siebie samego się trudziłem, ale dla tych wszystkich, którzy szukają umiejętności w działaniu. 19 Słuchajcie mnie, naczelnicy ludu, i nadstawcie uszu, przewodniczący zgromadzeniu!
Bądź niezależny
20 Ani synowi, ani żonie, ani bratu, ani przyjacielowi nie dawaj władzy nad sobą za życia, nie oddawaj też twoich dostatków komu innemu, abyś pożałowawszy tego, nie musiał o nie prosić. 21 Póki żyjesz i tchnienie jest w tobie, nikomu nie dawaj nad sobą władzy. 22 Lepszą jest bowiem rzeczą, żeby dzieci ciebie prosiły, niż żebyś ty patrzył na ręce swych synów. 23 W każdym czynie bądź tym, który góruje, i nie przynoś ujmy swej sławie! 24 W dniu kończącym dni twego życia i w chwili śmierci rozdaj [swoje] dziedzictwo!
Niewolnicy - słudzy*
25 Dla osła - pasza, kij i ciężary; chleb, ćwiczenie i praca - dla niewolnika. 26 Spraw, by sługa pracował, a znajdziesz odpoczynek, zostaw mu ręce bez zajęcia, a szukać będzie wolności. 27 Jarzmo i rzemień zginają kark, a słudze krnąbrnemu wałek* i dochodzenia. 28 Wyślij go do pracy, by nie był bez zajęcia, lenistwo bowiem nauczyło wiele złego. 29 Daj go do pracy jemu odpowiedniej, a jeśliby cię nie słuchał, zakuj go w cięższe kajdany, 30 ale nie przebieraj miary względem żadnego człowieka i nie czyń nic bez zastanowienia! 31 Jeśli masz sługę, niech ci będzie jak ty sam sobie, ponieważ za krew* go nabyłeś. 32 Jeśli masz sługę, postępuj z nim jak z bratem, ponieważ potrzebować go będziesz jak siebie samego. 33 Jeśli go skrzywdzisz, a on ucieknie, na jakiej drodze szukać go będziesz?
Sny*
34 1 Mąż głupi miewa czcze i zwodnicze nadzieje, a marzenia senne uskrzydlają bezrozumnych. 2 Podobny do chwytającego cień i goniącego wiatr jest ten, kto się opiera na marzeniach sennych. 3 Marzenia senne podobne są do obrazów w zwierciadle*, naprzeciw oblicza - odbicie oblicza. 4 Co można oczyścić rzeczą nieczystą? Z kłamstwa jakaż może wyjść prawda? 5 Wróżbiarstwo, przepowiednie z lotu ptaków i marzenia senne są bez wartości, jak urojenia, które tworzy serce rodzącej. 6 Poza wypadkiem, gdy Najwyższy przysyła je jako nawiedzenie, nie przykładaj do nich serca! 7 Marzenia senne bardzo wielu w błąd wprowadziły, którzy zawierzywszy im upadli. 8 Prawo wypełni się bez kłamstwa*, a mądrość jest wypełnieniem tego, co mówią usta godne zaufania.
Podróże
9 Mąż, który podróżował, zna wiele rzeczy i mądrze przemawiać będzie, kto ma wielkie doświadczenie. 10 Kto nie ma doświadczenia, wie mało, a ten, kto podróżował*, wzbogacił swą roztropność. 11 Wiele widziałem w moich podróżach i więcej wiem, niż wypowiedzieć potrafię. 12 Często byłem w niebezpieczeństwie śmierci i dzięki temu [doświadczeniu] zostałem ocalony. 13 Duch bojących się Pana żyć będzie, albowiem ich nadzieja jest w Tym, który ich zbawia. 14 Ten, kto boi się Pana, niczego lękać się nie będzie ani obawiać, albowiem On sam jest jego nadzieją. 15 Szczęśliwa dusza tego, który się boi Pana. Kogóż się on trzyma i któż jest jego podporą? 16 Oczy Pana są nad tymi, którzy Go miłują - tarcza potężna i podpora silna, ochrona przed gorącym wichrem i osłona przed żarem południa, zabezpieczenie przed potknięciem się i pomoc w upadku. 17 Podnosi On duszę i oświeca oczy, daje zdrowie, życie i błogosławieństwo.
Ofiary
18 Kto przynosi na ofiarę rzecz niesprawiedliwie nabytą, ofiaruje szyderstwo: dary bezbożnych nie są bowiem przyjemne Panu. 19 Nie ma upodobania Najwyższy w ofiarach ludzi bezbożnych*, a grzechy przebacza nie przez wzgląd na mnóstwo ofiar. 20 Jakby na ofiarę zabijał syna w obecności jego ojca, tak czyni ten, co składa w ofierze [rzecz wziętą] z własności ubogich. 21 Nędzny chleb jest życiem biednych, a kto go zabiera, jest zabójcą. 22 Zabija bliźniego, kto mu zabiera środki do życia, i krew wylewa, kto pozbawia zapłaty robotnika. 23 Jeśli jeden buduje, a drugi rozwala, jakiż pożytek im zostaje, poza trudem? 24 Jeden się modli, a drugi przeklina: czyjego wołania Pan wysłucha? 25 Ten, kto się umył po dotknięciu trupa* i znów się go dotknął, jakiż pożytek odniósł ze swego obmycia? 26 Taki jest człowiek, który pości za swoje grzechy, a wraca i czyni znów to samo. Któż wysłucha jego modlitwy i jakiż pożytek z jego uniżenia?
Prawo i ofiary
35 1 Kto zachowuje Prawo, mnoży ofiary, a kto zważa na przykazania, składa ofiary dziękczynne. 2 Kto świadczy dobrodziejstwa, przynosi ofiary z najczystszej mąki, a kto daje jałmużnę, składa ofiarę uwielbienia. 3 Oddalenie się od zła jest upodobaniem Pana, a oddalenie się od niesprawiedliwości jest jak ofiara przebłagalna. 4 Nie ukazuj się przed Panem z próżnymi rękami, wszystko to bowiem [dzieje się]* według przykazania. 5 Dar ofiarny sprawiedliwego namaszcza ołtarz tłustością, a przyjemny jej zapach unosi się przed Najwyższego. 6 Ofiara męża sprawiedliwego jest przyjemna, a pamięć o niej nie pójdzie w zapomnienie. 7 Chwal Pana hojnym darem i nie zmniejszaj ofiary z pierwocin rąk twoich! 8 Przy każdym darze twarz twoją rozpogódź* i z weselem poświęć dziesięcinę! 9 Dawaj Najwyższemu tak, jak On ci daje, hojny dar według swej możności! 10 ponieważ Pan jest tym, kto odpłaca, i siedemkroć razy więcej odda tobie.
Sprawiedliwość Boża
11 Nie staraj się przekupić Go darem, bo nie będzie przyjęty, ani nie pokładaj nadziei w ofierze niesprawiedliwej, 12 ponieważ Pan jest Sędzią, który nie ma względu na osoby. 13 Nie będzie miał On względu na osobę przeciw biednemu, owszem, wysłucha prośby pokrzywdzonego. 14 Nie lekceważy błagania sieroty i wdowy, kiedy się skarży. 15 Czyż łzy wdowy nie spływają po policzkach, a jej lament nie świadczy przeciw temu, kto je wyciska? 16 Kto służy Bogu, z upodobaniem będzie przyjęty, a błaganie jego dosięgnie obłoków. 17 Modlitwa biednego przeniknie obłoki i nie ustanie, aż dojdzie do celu*. 18 Nie odstąpi ona, aż wejrzy Najwyższy i ujmie się za sprawiedliwymi, i wyda słuszny wyrok. 19 Pan nie będzie zwlekał i nie będzie dłużej okazywał tym* cierpliwości, 20 aż zetrze biodra* tych, co są bez litości, weźmie pomstę na poganach, 21 wytraci tłum pyszałków i skruszy berła niesprawiedliwych; 22 odda człowiekowi według jego czynów, dzieła zaś ludzi osądzi według ich zamiarów, 23 wyda sprawiedliwy wyrok swojemu ludowi i uraduje go swym miłosierdziem. 24 Piękne jest miłosierdzie przychodzące w czasie utrapienia, jak chmury deszczowe - w czasie posuchy.
Modlitwa o wybawienie Izraela
36 1 Zmiłuj się nad nami, Panie, Boże wszystkich rzeczy, i spojrzyj, ześlij bojaźń przed Tobą na wszystkie narody, 2 wyciągnij rękę przeciw obcym narodom, aby widziały Twoją potęgę. 3 Tak jak przez nas wobec nich okazałeś się świętym, tak przez nich wobec nas okaż się wielkim! 4 Niech Cię uznają, jak my uznaliśmy, że nie ma Boga prócz Ciebie, o Panie! 5 Odnów znaki i powtórz cuda*, wsław rękę i prawe ramię! 6 Wzbudź gniew i wylej oburzenie, zniszcz przeciwnika i zetrzyj wroga! 7 Przyspiesz czas i pomnij na przysięgę, aby wysławiano wielkie Twoje dzieła*. 8 Ogień gniewu niech strawi tego, kto się ratuje, a ci, którzy krzywdzą Twój lud, niech znajdą zagładę! 9 Zetrzyj głowy panujących wrogów, którzy mówią: «Prócz nas nie ma nikogo!» 10 Zgromadź wszystkie pokolenia Jakuba i weź je w posiadanie, jak było od początku. 11 Panie, zlituj się nad narodem, który jest nazwany Twoim imieniem, nad Izraelem, którego przyrównałeś do pierworodnego*. 12 Miej miłosierdzie nad Twoim świętym miastem, nad Jeruzalem, miejsce Twego odpoczynku! 13 Napełnij Syjon wysławianiem Twej mocy i lud Twój chwałą swoją! 14 Daj świadectwo tym, którzy od początku są Twoimi stworzeniami, i wypełnij proroctwa, dane w Twym imieniu! 15 Daj zapłatę tym, którzy oczekują Ciebie, i prorocy Twoi niech się okażą prawdomówni! 16 Wysłuchaj, Panie, błagania Twych sług*, zgodnie z błogosławieństwem Aaronowym* nad Twoim ludem. 17 Niech wszyscy na ziemi poznają, że jesteś Panem i Bogiem wieków.
Naucz się roztropnie rozróżniać
18 Żołądek przyjmuje każde pożywienie, ale jeden pokarm jest lepszy od drugiego. 19 Jak podniebienie rozróżni pokarm z dziczyzny, tak serce mądre - mowy kłamliwe. 20 Serce przewrotne wyrządza przykrości, ale człowiek z wielkim doświadczeniem będzie umiał mu odpłacić. 21 Kobieta przyjmie każdego męża, lecz jedna dziewczyna jest lepsza od drugiej. 22 Piękność kobiety rozwesela oblicze i przewyższa wszystkie pożądania człowieka; 23 a jeśli w słowach swych mieć będzie ona współczucie i słodycz, mąż jej nie jest już jak inni ludzie. 24 Kto zdobędzie żonę, ma początek pomyślności, pomoc podobną do siebie* i słup oparcia. 25 Gdzie nie ma ogrodzenia, rozdrapią posiadłość, a gdzie brakuje żony, tam mąż wzdycha zbłąkany. 26 Któż będzie ufał gromadzie żołnierzy*, co chodzi od miasta do miasta? 27 Tak samo - człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie.
Przyjaciel
37 1 Każdy przyjaciel mówi: «Jestem i ja twoim przyjacielem», ale zdarza się przyjaciel tylko z imienia. 2 Czyż nie jest śmiertelną udręką, gdy towarzysz i przyjaciel zmienia się w nieprzyjaciela? 3 O przewrotna skłonności! Czemu zostałaś stworzona*, by okryć ziemię podstępem? 4 W pomyślności towarzysz cieszy się wraz z przyjacielem, a w czasie utrapienia staje przeciw niemu. 5 Towarzysz z przyjacielem trudzi się, by mieć pokarm, a w razie wojny chwyci za tarczę*. 6 Nie zapomnij w duszy swej o przyjacielu i nie trać pamięci o nim wśród bogactw!
Doradca
7 Każdy doradca wysoko ceni swą radę, a przecież bywa i taki, który doradza na swoją korzyść. 8 Strzeż się doradcy, a najpierw poznaj, jakie są jego potrzeby, - albowiem taki na swoją korzyść doradza - czy czasem nie zyska on czegoś na tobie, jakby losem*, 9 i aby, mówiąc ci: «Dobra jest twoja droga», nie stanął z przeciwka, by patrzeć na to, co przyjdzie na ciebie. 10 Nie naradzaj się z tym, kto na cię patrzy krzywym okiem, a przed tymi, co ci zazdroszczą, ukryj zamiary! 11 [Nie naradzaj się] z kobietą co do jej rywalki, z tchórzliwym co do wojny, z kupcem co do zamiany towarów, z handlarzem co do sprzedaży, z zawistnym co do wdzięczności, z niemiłosiernym co do dobroczynności, z leniwym co do jakiejkolwiek pracy, z okresowym najemnikiem co do zakończenia zajęcia, z niewolnikiem opieszałym co do wielkiej pracy - gdy chodzi o jakąkolwiek radę, nie polegaj na nich! 12 Natomiast z człowiekiem pobożnym podtrzymuj znajomość, a także z tym, o którym wiesz, że strzeże przykazań, którego dusza podobna do twej duszy, i kto, jeślibyś upadł, będzie współczuł tobie. 13 Następnie trzymaj się rady twego serca, gdyż nad nią nie masz nic godniejszego wiary. 14 Dusza bowiem człowieka zwykła czasem więcej objawić niż siedem czat siedzących wysoko dla wypatrywania. 15 A ponad to wszystko proś Najwyższego, aby po drodze prawdy kierował twoimi krokami.
Prawdziwa i fałszywa mądrość
16 Początkiem każdego dzieła - słowo, a przed każdym działaniem - myśl. 17 Korzeniem* zamierzeń jest serce, skąd wyrastają cztery gałęzie: 18 dobro i zło, życie i śmierć, a nad tym wszystkim język ma pełną władzę. 19 Bywa mędrzec, który jest mądry dla wielu innych, a dla siebie samego jest niczym; 20 bywa mędrzec, który przez swe mowy jest znienawidzony i wykluczą go z każdej wspaniałej uczty, 21 nie da mu Pan uznania u innych, gdyż nie ma on żadnej mądrości. 22 Bywa mędrzec, który jest mądry dla siebie samego, a owoce jego wiedzy okazują się na jego ciele*. 23 Bywa mędrzec, który naród swój wychowuje, a owoce jego rozumu są niezawodne. 24 Kto jest mądry dla siebie*, napełniony będzie zadowoleniem, a wszyscy, którzy go widzieć będą, nazwą go szczęśliwym. 25 Życie człowieka ma dni ograniczone, lecz nieprzeliczone są dni Izraela. 26 Mądry uzyska chwałę* u swego narodu, a imię jego żyć będzie na wieki.
Zdrowie i umiarkowanie
27 Synu, w życiu doświadczaj siebie samego, patrz, co jest złem dla ciebie, i tego sobie odmów! 28 Nie wszystko służy wszystkim i nie każdy we wszystkim ma upodobanie. 29 Na żadnej uczcie nie bądź nienasycony i nie rzucaj się na potrawy! 30 Z przejedzenia powstaje choroba, a nieumiarkowanie powoduje rozstrój żołądka. 31 Z przejedzenia wielu umarło, ale umiarkowany przedłuży swe życie.
Lekarz i leki
38 1 Czcij lekarza czcią* należną z powodu jego posług, albowiem i jego stworzył Pan. 2 Od Najwyższego pochodzi uzdrowienie, i od Króla dar się otrzymuje. 3 Wiedza lekarza podnosi mu głowę, nawet i wobec możnowładców będą go podziwiać. 4 Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. 5 Czyż to nie drzewo wodę uczyniło słodką*, aby moc Jego poznano? 6 On dał ludziom wiedzę, aby się wsławili dzięki Jego dziwnym dziełom. 7 Dzięki nim się leczy i ból usuwa, z nich aptekarz sporządza leki, 8 aby się nie kończyło Jego działanie i pokój* od Niego był po całej ziemi. 9 Synu, w chorobie swej nie odwracaj się od Pana, ale módl się do Niego, a On cię uleczy. 10 Usuń przewrotność - wyprostuj ręce* i oczyść serce z wszelkiego grzechu! 11 Ofiaruj kadzidło, złóż ofiarę dziękczynną z najczystszej mąki, i hojne dary, na jakie cię tylko stać*. 12 Potem sprowadź lekarza, bo jego też stworzył Pan, nie odsuwaj się od niego, albowiem jest on ci potrzebny. 13 Jest czas, kiedy w ich rękach jest wyjście z choroby: 14 oni sami będą błagać Pana, aby dał im moc przyniesienia ulgi i uleczenia, celem zachowania życia. 15 Grzeszący przeciw Stwórcy swemu niech wpadnie w ręce lekarza!
Żałoba po zmarłym
16 Synu, wylewaj łzy nad zmarłym i jako bardzo cierpiący zacznij lament, według tego, co mu przystoi*, pochowaj ciało i nie lekceważ jego pogrzebu! 17 Płacz gorzko i z przejęciem uderzaj się w piersi, zarządź żałobę odpowiednio do jego godności, dzień jeden lub dwa, dla uniknięcia potwarzy, potem już daj się pocieszyć w smutku! 18 Ze smutku bowiem śmierć następuje: smutek serca łamie siłę. 19 Tylko do chwili pogrzebu niechaj trwa smutek, bo życie udręczone - przekleństwem* dla serca. 20 Nie oddawaj smutkowi swego serca, odsuń go, pomnąc na swój koniec. 21 Nie zapominaj, że nie ma on powrotu, tamtemu nie pomożesz, a sobie zaszkodzisz. 22 «Pamiętaj o moim losie, który będzie też twoim: mnie wczoraj, tobie dzisiaj». 23 Gdy spoczął zmarły, niech spocznie i pamięć o nim, pociesz się po nim, skoro już wyszedł duch jego.
Mądrość uczonych w Piśmie
24 Uczony w Piśmie zdobywa mądrość w czasie wolnym od zajęć, i kto ma mniej działania, ten stanie się mądry. 25 Jakże może poświęcić się mądrości ten, kto trzyma pług, kto chlubi się tylko ostrzem włóczni, kto woły pogania i całkowicie zajęty jest ich pracą, a rozmawia tylko o cielętach? 26 Serce przykładać będzie do tego, by wyorywać bruzdy, a w czasie nocy bezsennej myśli o paszy dla jałówek. 27 Tak każdy rzemieślnik i artysta, który noce i dnie na pracy przepędza, i ten, co rzeźbi wizerunki na pieczęciach, którego wytrwałość urozmaica kształty rzeźb, serce swe przykłada do tego, by obraz uczynić żywym, a po nocach nie śpi, by wykończyć dzieło. 28 Tak kowal siedzący blisko kowadła, pilnie zastanawia się nad pracą z żelaza, wyziewy ognia niszczą jego ciało, a on walczy z żarem pieca - huk młota przytępia jego słuch, a oczy jego są zwrócone tylko na wzorzec przedmiotu; serce swe przykłada do wykończenia robót, a po nocach nie śpi, by dzieło doskonale przyozdobić. 29 Tak garncarz, siedzący przy swej pracy i obracający nogami koło, stale jest pochłonięty troską o swoje dzieło, a cała jego praca - [pogoń] za ilością*. 30 Rękami swymi kształtuje glinę, a nogami pokonuje jej opór, stara się pilnie, aby wykończyć polewę, a po nocach nie śpi, by piec wyczyścić. 31 Ci wszyscy zaufali swym rękom, każdy z nich jest mądry w swoim zawodzie; 32 bez nich miasto nie będzie zbudowane, a gdzie oni zamieszkają, nie odczuwa się niedostatku*. 33 Tych jednak do rady ludu nie będzie się szukać ani na zgromadzeniu nie posunie się na wyższe miejsce. Ani nie zasiądą oni na krześle sędziowskim, ani nie będą znać się na Prawie Przymierza. 34 Nie zabłysną ani nauką, ani sądem, ani się nie znajdą między [tymi, co układają] przypowieści, ale podtrzymują oni odwieczne stworzenie, a modlitwa ich prac dotyczy [ich] zawodu.
39 1 Inaczej rzecz się ma z tym, co duszę swoją przykłada do rozważania Prawa [Boga] Najwyższego. Badać on będzie mądrość wszystkich starożytnych, a czas wolny poświęci proroctwom. 2 Zachowa opowiadania ludzi znakomitych i wnikać będzie w tajniki przypowieści - 3 wyszukiwać będzie ukryte znaczenie przysłów i zajmować się będzie zagadkami przypowieści. 4 Znakomitościom będzie oddawał usługi i pokaże się przed panującymi. Przebiegać będzie ziemię obcych narodów, bo zechce doświadczyć dobra i zła* między ludźmi. 5 Postara się pilnie, by od samego ranka zwrócić się do Pana, który go stworzył, i przed Najwyższego zaniesie swą prośbę. Otworzy usta swe w modlitwie i błagać będzie za swoje grzechy. 6 Jeżeli Pan Wielki zechce, napełni go duchem rozumu, on zaś słowa mądrości swej jakby deszcz wyleje i w modlitwie wychwalać Go będzie. 7 Sam pokieruje swoją radą i rozumem, nad ukrytymi Jego tajemnicami zastanawiać się będzie. 8 Wyłoży swą naukę o umiejętności postępowania i Prawem Przymierza Pana chlubić się będzie. 9 Wielu chwalić będzie jego rozum i na wieki nie będzie zapomniany, nie zatrze się pamięć o nim, a imię jego żyć będzie z pokolenia w pokolenie. 10 Mądrość jego opowiadać będą narody, a zgromadzenie wychwalać go będzie. 11 Za życia zostawi imię [większe] niż tysiąc [innych], które po śmierci jeszcze wzrośnie*.
Wezwanie do chwalenia Pana
12 Jeszcze, zastanowiwszy się, mówić będę, albowiem mam wiele myśli, jak księżyc w pełni. 13 Posłuchajcie mnie, pobożni synowie, rozwijajcie się jak róża rosnąca nad strumieniem wody! 14 Wydajcie przyjemną woń jak kadzidło*, rozwińcie się jak kwiat lilii, podnieście głos* i śpiewajcie pieśń, wychwalajcie Pana z powodu wszystkich dzieł Jego! 15 Oddajcie chwałę Jego imieniu! Podziękujcie Mu przez wysławianie przy dźwięku harf i wszelkich instrumentów muzycznych!* A tak powiecie w dziękczynieniu: 16 Wszystkie dzieła Pana są bardzo piękne, a każdy rozkaz Jego w swoim czasie jest wykonany. Nie można mówić: «Cóż to? Dlaczego tamto?» Wszystko bowiem się pozna w swoim czasie. 17 Na Jego wezwanie woda stanęła jak spiętrzony wał, a na słowo ust Jego powstały niezmierzone oceany*. 18 Na Jego rozkaz stanie się to wszystko, co Mu się podoba, i nikt nie może przeszkodzić, gdy spieszy z pomocą. 19 Czyny wszystkich ludzi są przed Nim i nic nie może się ukryć przed Jego oczami. 20 On wzrokiem sięga od wieku do wieku i nic nie jest dla Niego dziwne. 21 Nie można mówić: «Cóż to? Dlaczego tamto?» Wszystko bowiem zostało stworzone w zamierzonym celu. 22 Błogosławieństwo Jego jak rzeka pokryło suchą ziemię i napoiło ją jak potop. 23 Gniew zaś Jego wypędził narody i obrócił miejsca nawodnione w słoną pustynię*. 24 Jak dla sprawiedliwych drogi Jego są proste, tak dla bezbożnych pełne przeszkód. 25 Jak od początku dobro zostało przeznaczone dla dobrych, tak zło - dla grzeszników. 26 Rzeczy pierwszej potrzeby dla życia człowieka - to: woda, ogień, żelazo i sól, mąka pszenna, mleko i miód, krew winogron, oliwa i odzienie: 27 wszystko to służy bogobojnym ku dobremu, grzesznikom zaś obróci się na nieszczęście. 28 Są wichry, które stworzone zostały jako narzędzie pomsty, gniewem swym wzmocnił On ich smagania, w czasie zniszczenia wywierają swą siłę i uśmierzają gniew Tego, który je stworzył. 29 Ogień, grad, głód i śmierć - wszystko to w celu pomsty zostało stworzone. 30 Kły dzikich zwierząt, skorpiony i żmije, miecz mściwy - ku zagładzie bezbożnych - 31 radują się Jego rozkazem, gotowe są na ziemi służyć według potrzeby - i gdy przyjdzie czas, nie przekroczą polecenia. 32 Dlatego od początku byłem o tym przekonany, przemyślałem i na piśmie zostawiłem: 33 wszystkie dzieła Pana są dobre, w odpowiedniej chwili dostarcza On wszystkiego, czego potrzeba. 34 Nie można mówić: «To od tamtego gorsze», albowiem wszystko uznane będzie za dobre w swoim czasie. 35 A teraz ustami i z całego serca śpiewajcie i wychwalajcie imię Pana!
Wielka troska człowieka
40 1 Wielka udręka stała się udziałem każdego człowieka i ciężkie jarzmo [spoczęło] na synach Adama, od dnia wyjścia z łona matki, aż do dnia powrotu do matki wszystkich*. 2 Przedmiotem ich rozmyślań i obawą serca jest myśl o tym, co ich czeka, jest dzień śmierci*. 3 Poczynając od tego, który siedzi na wspaniałym tronie, aż do tego, który siedzi na ziemi i w popiele, 4 od tego, który nosi fioletową purpurę i wieniec, do tego, który się okrywa zgrzebnym płótnem: [wciąż] gniew, zazdrość, przerażenie i niepokój, bojaźń śmierci, nienawiść i kłótnia. 5 Nawet w czasie odpoczynku na łóżku sen nocny zmienia mu wyobrażenia: 6 zaznaje mało spoczynku, jakby nic, a już w snach [ma takie wrażenie], jakby w dzień stał na czatach, jest przerażony widzeniem swego serca, jakby uciekał przed bitwą - 7 budzi się w chwili swego ocalenia* i dziwi się, że strach ten był niczym. 8 Dla każdego stworzenia, od człowieka do zwierzęcia, a dla grzeszników siedem razy więcej: 9 śmierć, krew, kłótnia i miecz, klęski, głód, ucisk i cięgi. 10 Przeciw bezbożnym to wszystko zostało stworzone i przez nich przyszło całkowite zniszczenie. 11 Wszystko, co jest z ziemi*, do ziemi się wróci, a co z wody, powróci do morza*. 12 Każde przekupstwo i niesprawiedliwość zostaną starte, a uczciwość na wieki trwać będzie. 13 Bogactwa niesprawiedliwych wyschną jak potok i przeminą jak wielki grzmot, co się rozlega w czasie ulewy. 14 Jak [sprawiedliwy] raduje się, gdy otwiera ręce*, tak grzesznicy ulegną zatraceniu. 15 Potomkowie bezbożnych nie wypuszczą latorośli, bo ich nieczyste korzenie są na urwistej skale, 16 jak trzcina rosnąca nad każdą wodą i brzegiem rzeki przed każdą inną trawą będą zerwani. 17 Dobroczynność jest jak raj we wszystko obfitujący*, a jałmużna - trwa na wieki.
Najwyższym dobrem bojaźń Pana
18 Człowiek samowystarczalny i pracujący - wiodą życie przyjemne, ale wyżej od obydwóch [stoi] ten, co skarb znajduje. 19 Dzieci i zbudowanie miasta uwieczniają imię, ale wyżej od tych obu rzeczy [stoi] kobieta nienaganna. 20 Wino i muzyka rozweselają serce, ale wyżej od tych obu rzeczy [stoi] umiłowanie mądrości. 21 Flet i cytra umilają śpiewy, a bardziej niż jedno i drugie - mowa przyjemna. 22 Wdzięk i piękność pociągają oko, a bardziej niż jedno i drugie - świeża zieleń zasiewów. 23 Przyjaciel i towarzysz spotykają się w chwili stosownej, a częściej niż obaj - żona z mężem*. 24 Bracia i opiekunowie [są pomocą] w czasie utrapienia, a bardziej niż jedni i drudzy wybawia jałmużna. 25 Złoto i srebro umacniają stopę, a bardziej niż jedni i drudzy cenna jest rada. 26 Bogactwo i siła podnoszą na duchu, a bardziej niż jedno i drugie - bojaźń Pana. Przy bojaźni Pańskiej nie ma niedostatku, a [żyjąc] w niej nie potrzeba szukać pomocy. 27 Bojaźń Pana jest jak raj błogosławieństwa, a jej osłona przewyższa wszelką sławę*.
Żebractwo
28 Synu, nie prowadź życia żebraczego, lepiej umrzeć, niż żebrać. 29 Gdy człowiek musi patrzeć na stół drugiego, jego istnienia nie uważa się za życie, zbrudzi duszę swoją potrawami obcych: człowiek więc rozumny i dobrze wychowany tego się ustrzeże. 30 Żebractwo jest słodkie na ustach człowieka bezwstydnego, ale we wnętrzu jego płonie [ono jak] ogień.
Śmierć
41 1 O, śmierci, jakże przykra jest pamięć o tobie dla człowieka żyjącego spokojnie wśród swoich bogactw; dla męża, który jest beztroski i ma we wszystkim powodzenie i który może jeszcze smakować przyjemności*. 2 O, śmierci, dobry jest twój wyrok dla człowieka biednego i pozbawionego siły, dla starca zgrzybiałego, nękanego troskami o wszystko, zbuntowanego, i tego, co stracił cierpliwość. 3 Nie bój się wyroku śmierci, pamiętaj o tych, co przed tobą byli i będą po tobie. 4 Taki jest wyrok wydany przez Pana na wszelkie ciało: i po co odrzucać to, co się podoba Najwyższemu? Dziesięć, sto czy tysiąc lat żyć będziesz, w Szeolu nie czyni się wyrzutów z powodu [długości] życia.
Los niegodziwych
5 Potomstwo grzeszników jest potomstwem obmierzłym, i to, co żyje razem w domach bezbożników. 6 Dziedzictwo dzieci grzeszników pójdzie na zatracenie, a hańba stale idzie razem z ich nasieniem. 7 Dzieci czynić będą zarzuty bezbożnemu ojcu, że przez niego są w pogardzie. 8 Biada wam, ludzie bezbożni, że porzuciliście prawo Boga Najwyższego. 9 Jeżeli zostaliście zrodzeni, narodziliście się na przekleństwo, a jeżeli pomrzecie, przekleństwo jako swój dział weźmiecie. 10 Jak wszystko, co jest z ziemi, powróci do ziemi, tak bezbożni z przekleństwa - do zguby. 11 Żałoba u ludzi dotyczy ich zwłok, imię zaś grzeszników, jako niedobre, będzie wymazane*. 12 Zatroszcz się o imię, albowiem ono ci zostanie, gdyż więcej znaczy niż tysiąc wielkich skarbów złota. 13 Dostatnie życie jest liczbą dni ograniczone, a dobre imię trwa na wieki.
Wstyd
14 * Dzieci, zachowujcie w pokoju moją naukę! Mądrość zakryta i skarb niewidzialny - jakiż pożytek z obojga? 15 Lepszy jest człowiek ukrywający swoją głupotę, niż człowiek ukrywający swą mądrość. 16 Dlatego wstydźcie się tego, co powiem, bo nie jest dobrze każdy wstyd zachowywać i nie wszystko przez wszystkich będzie wiernie ocenione. 17 Wstydźcie się przed ojcem i matką - nierządu, przed księciem i władcą - kłamstwa, 18 przed sędzią i urzędnikiem - przestępstwa, przed zgromadzeniem i ludem - bezprawia, 19 przed towarzyszem i przyjacielem - nieprawości, przed miejscem, gdzie mieszkasz - kradzieży; 20 zapomnienia prawdy Boga i Przymierza - opierania się łokciem na chlebie*, 21 obelżywego postępowania, gdy coś bierzesz czy dajesz, milczenia przed tymi, którzy cię pozdrawiają, 22 patrzenia na nierządnicę, odwracania oblicza od krewnego, 23 zabrania dziedzictwa i podarunku i przyglądania się kobiecie zamężnej, 24 poufałości z jego* służącą - i nie zbliżaj się do jej łoża! - 25 słów obelżywych na przyjaciela, - a gdy coś dasz, nie czyń wyrzutów! - 26 powtarzania mowy usłyszanej i wyjawiania tajemnic: 27 a będziesz prawdziwie wstydliwy i znajdziesz łaskę u wszystkich ludzi.
42 1 Nie wstydź się następujących rzeczy i nie grzesz przez wzgląd na osobę: 2 Prawa Najwyższego i Przymierza, i wyroku, który usprawiedliwia nawet bezbożnych*, 3 rozliczenia z towarzyszem i podróżnymi i [podziału] darów dziedzictwa bliskich, 4 dokładności wagi i ciężarków i zarobku wielkiego lub małego. 5 korzyści przy sprzedażach kupieckich, częstego karcenia dzieci, skrwawienia boków słudze niegodziwemu. 6 Wobec złej żony dobra jest pieczęć, i zamykaj na klucz, gdzie wiele jest rąk! 7 Cokolwiek przekazujesz, niech będzie pod liczbą i wagą, a dawanie i odbieranie - wszystko na piśmie. 8 [Nie wstydź się] upomnieć nierozumnego i głupiego ani zgrzybiałego starca, gdy prowadzi spór z młodymi, a będziesz prawdziwie wychowany i przez wszystkich, co żyją, będziesz uznany za sprawiedliwego.
Troska ojca o córki
9 Córka dla ojca to skryte czuwanie nocne, a troska o nią oddala sen: w młodości, aby przypadkiem nie przekwitła [jako niezamężna], a gdy wyjdzie za mąż, by przypadkiem nie została znienawidzona, 10 gdy jest dziewicą, by nie była zbezczeszczona, stając się w domu ojcowskim brzemienną - będąc z mężem, aby przypadkiem nie wykroczyła [niewiernością] i zamieszkawszy z nim, nie była niepłodna. 11 Nad córką zuchwałą wzmocnij czuwanie, aby nie uczyniła z ciebie pośmiewiska dla wrogów, przedmiotu gadania w mieście i zbiegowiska pospólstwa i by ci nie przyniosła wstydu wśród wielkiego tłumu.


Przypisy

5 - Zob. Prz 30,15.
6 - Stych różnie tłum.; syr.: "a obie są biczem języka".
12 - Przenośnia oznaczająca nierząd.
18 - W kilku rkp greckich tu następują wiersze 19-27: "19 Synu, zachowaj w zdrowiu kwiat twego wieku i siły twej nie oddawaj obcym. 20 Odszukawszy żyzny grunt w całym kraju, zasiewaj na nim twe ziarno, ufny w twe dobre urodzenie. 21 W ten sposób odrośle, jakie pozostawisz po sobie, również dumne ze szlachectwa, będą [cię] sławiły. 22 Kobietę sprzedajną uznaje się za wartą splunięcia, a mężatkę - za wieżę śmierci dla żyjących z nią. 23 Bezbożna żona dostanie się jako dział grzesznikowi, a pobożną otrzyma mąż bogobojny. 24 Żona bezwstydna dozna hańby, córka zaś wstydliwa uczci także męża. 25 Żonę hardą ocenia się jak psa. Skromna zaś boi się Pana. 26 Żona, która czci swego męża, u wszystkich uchodzi za mądrą, a która nie szanuje - za bezbożną w swej pysze. Szczęśliwy mąż dobrej żony, bo liczba jego dni będzie podwójna. 27 Żonę krzykliwą, nieopanowaną w języku, uważa się za trąbę wojenną, sygnał do natarcia. Dusza każdego człowieka w tych okolicznościach pędzi życie wśród wojennego zamętu".
1 - Bądź w sensie niezważania na Prawo Boże (por. Ps 10,5[9,26]), bądź w sensie braku litości (por. Prz 28,27).
25 - Dosł.: "rozdziela razy".
5 - "Ciałem", tzn. istotą znikomą, przemijającą; "odpokutuje" - inni za syr.: "odpuści".
14 - W późniejszej literaturze żydowskiej oznacza tego, kto miesza się jako trzeci między dwu, aby ich poróżnić.
22 - Por. Jk 3,5n.
26 - Tzn. przez język.
1 - Pożyczka bezprocentowa względem Izraelitów była nakazana w Prawie: Wj 22,24; Kpł 25,35n; Pwt 15,7-11; Pwt 23,20; Ps 37[36],21.26. Por. Mt 5,42.
2 - Tzn. jeśli sam pożyczyłeś od bliźniego.
7 - Od zachowania prawa o pożyczaniu.
12 - Sens: jałmużna będzie takim bogactwem jak zbiory zamykane w spichlerzu.
25 - Składniej syr.: "gdy się jest przybyszem, doznaje się wstydu i niesłusznie się słyszy twarde słowa".
26 - Aluzja do stosunków egipskich, gdzie wędrowni kupcy często bywali wyzyskiwani przez gospodarzy domów.
11 - Kilka rkp dodaje: "i nie pobłażaj jego złym czynom, naginaj mu karku w czasie młodych lat".
18 - Jest to aluzja do pogańskiego zwyczaju składania zmarłym ofiar z pokarmu. Hebr.: "przed bożkiem".
23 - Według hebr.; gr.: "oszukuj swą duszę"; kilka rkp: "miłuj swą duszę".
25 - Tłum. przypuszczalne; hebr.: "sen zadowolonego to jak przysmak". Wlg: "serce jasne jest też wesołe przy ucztach, uczty jego bowiem przyrządzane są starannie".
13 - Popr. wg hebr.; gr. ma: "przed każdym obliczem".
21 - Kilka rkp: "przejdź się dalej".
27 - Inny możliwy przekład: "którego umniejsza wino".
3 - W czasie uczty były śpiewy i muzyka.
16 - Popr. wg hebr.; gr.: "otrzymają wyrok".
18 - Popr. wg hebr.; gr.: "obcy".
19 - Inni: "dzisiaj nie zmieniając zdania".
22 - Popr. wg hebr.; gr.: "wobec dzieci".
3 - Popr. wg hebr.; gr.: "zapytywanie wyroczni".
12 - Aluzja do łask udzielonych Izraelowi i kar zesłanych na ościenne ludy pogańskie. Por. Rdz 9,25nn; 1 Sm 2,6-8; Łk 1,51nn.
25 - Por. Wj 21,2-11.20n26n; Kpł 25,44-55; Pwt 15,12-18; Mt 18,23-35; Łk 12,43-48; Ef 6,9; Kol 4,1.27 - Narzędzie tortury służące do wyciągania i wykręcania członków.
31 - Niewolników najczęściej zdobywano na wojnie.
1 - Czasem wprawdzie Bóg posługuje się snami jako środkiem objawienia (np. Rdz 28,10-17; Rdz 31,10-13; Rdz 37,5-10; Rdz 41,1-36; Lb 12,6; Mt 1,20-23; Mt 2,13.22), niemniej uciekanie się do snów jako do środka wróżbiarskiego było zakazane przez Prawo (Kpł 19,26; Pwt 13,1-5; Pwt 18,9-14), a ganione przez proroków (Jr 29,8).3 - Popr. wg hebr.; gr.: "widzenia".
8 - Tzn. w życiu należy kierować się Prawem i mądrością, a ich obietnice na pewno się spełnią.
10 - Inni dosł.: "pobłądził".
19 - Por. Am 5,21-27.
25 - Por. Lb 19,11-20.
4 - Inni uzupełniają: "trzeba czynić".
8 - Por. 2 Kor 9,7.
17 - b Popr. wg hebr.
19 - Tzn. prześladowcom.
20 - Tzn. potęgę (por. Pwt 33,11).
5 - Te, jakie się działy w czasie wyjścia Żydów z niewoli egipskiej (Wj 7-15).
7 - Hebr.: "Przyspiesz czas i bacz na koniec, bo któż ci może powiedzieć: Co czynisz?"
11 - Por. Wj 4,22; Pwt 7,6; Jr 31,9; Oz 11,1. Co do imienia "Izrael" - zob. Rdz 32,25-29.
16 - "Sług" - popr. wg części rkp i hebr.; gr.: "proszących"; "Aaronowym" - por. Lb 6,24-27.
24 - Rdz 2,20.
26 - Popr. wg hebr.; gr.: "zbójcy obrotnemu".
3 - Popr. wg hebr. I Wlg; gr.: "zaplątałaś się" lub "przytoczyłaś się".
5 - Żeby się przed nim bronić.
8 - Tekst niepewny.
17 - Popr. wg hebr.; gr.: "ślad", "znak". Starożytni sercu przypisywali myślenie. Por. Mk 7,21n.
22 - Popr. wg hebr.; sens: widać po nim dbałość o siebie; gr.: "godne wiary w jego ustach".
24 - Uzupełniono wg hebr.
26 - Wg hebr.; gr.: "zaufanie".
1 - Mowa o honorarium.
5 - Por. Wj 15,23nn.
8 - Hebr.: "pomoc". Inni: "szczęście".
10 - Wyrażenie symboliczne: przeciwieństwo rąk skierowanych do przewrotności.
11 - Popr. wg hebr.; gr.: "jak gdyby nie od ciebie".
16 - Wg hebr.; LXX: "stosownie do jego wyroku".
19 - Za kilkoma rkp.
29 - Garncarz stara się przede wszystkim o to, by mieć jak najwięcej wyrobów.
32 - Popr. wg syr.; LXX: "nie zamieszkają i nie będą krążyć".
4 - Tzn. wszystkiego.
11 - Tłum. przypuszczalne. Inni: "Mu wystarczy".
14 - "Kadzidło" - inni tłum.: "jak Liban"; "podnieście głos" - popr. wg syr.
15 - Wg hebr.; gr.: "pieśni warg i harf".
17 - Por. Rdz 1,6-9; Wj 14,22; Joz 3,16.
23 - Por. Rdz 19,24n; Ps 107[106],34; Mdr 10,6n.
1 - Tj. ziemi.
2 - Tekst skażony.
7 - Tekst skażony. Inni: "w czasie służby" (= na jawie).
11 - "Do ziemi": por. Syr 41,10; Rdz 3,19; Ps 146[145],4; "do morza": por. Syr 39,22; Koh 1,7; hebr. i syr.: "a co z góry, powróci do góry".
14 - Tzn. świadczy dobrodziejstwa (por. Pwt 15,7n.11).
17 - Dosł.: "w błogosławieństwach". Hebr.: "Ale miłość nigdy się nie chwieje".
23 - Hbr.: "przyjaciel i towarzysz przychodzą z pomocą w chwili stosownej, lecz bardziej niż obydwaj - mądra żona".
27 - Popr. wg hebr.; gr.: "ukryje ją [Pan] ponad wszelką chwałę".
1 - Popr. wg hebr.; gr.: "może sam się odżywiać".
11 - Hebr.: "Znikomy jest człowiek wraz ze swym ciałem, lecz imię pobożnych nie zginie"
14 - Por. Syr 20,30n.
20 - Lub: "przy posiłku". Tekst nie całkiem pewny, podobnie i sens niejasny, czy chodzi o zasadę dobrego wychowania, czy o coś więcej.
24 - Zapewne mowa o tym mężu; inni tłum.: "własną" lub opuszczają.
2 - Zapewne mowa o poganach.

Zobacz rozdział