Tb 5,18-23

Tobiasz młodszy i anioł Rafał
5 18 A matka jego zapłakała i powiedziała do Tobiasza: «Po coś ty właściwie wysłał moje dziecko? Czyż nie był on podporą naszą, będąc stale z nami? 19 Niechby pieniądze nie połączyły się z pieniędzmi, lecz stały się okupem za nasze dziecko*. 20 Co dane nam jest przez Pana do życia, to nam przecież wystarczy». 21 A on jej odpowiedział: «Nie martw się! Nasze dziecko pójdzie w drogę zdrowe i zdrowe powróci do nas, a oczy twoje zobaczą ten dzień, w którym on zdrów przyjdzie do ciebie. 22 Nie martw się i nie lękaj o niego, siostro*! Towarzyszy mu bowiem dobry anioł, więc będzie miał szczęśliwą podróż i wróci zdrowy». 23 I przestała płakać.


Przypisy

5,19 - Tzn. lepiej żeby pieniądze przepadły, aniżeli mielibyśmy stracić dziecko.
5,22 - Tytuł siostry jest często dawany w Biblii już to narzeczonej, już to prawowitej żonie (por. Tb 8,4.7.21; Pnp 4,9n; Pnp 5,1n).

Zobacz rozdział