Wtedy Tobiasz wyszedł, zawołał go i rzekł do niego: «Młodzieńcze, ojciec cię woła». I przyszedł do niego, a Tobiasz pozdrowił go pierwszy. A Rafał rzekł do niego: «Niech cię spotka wiele radości!» Odpowiadając na to Tobiasz powiedział do niego: «Z czego mam się radować? Jestem człowiekiem pozbawionym wzroku i nie widzę światła nieba , ale siedzę w ciemnościach, jak umarli, którzy już nie oglądają
Przygotowuję plik PDF
Przepraszamy, ale pliku nie można teraz pobrać.
Niestety Twój Android nie wspiera ściągania plików. Spróbuj z inną przeglądarką.
Notatki do fragmentów Historia ostatnio wyszukanych
Zobacz wstęp i często szukane fragmenty
Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę
Zobacz co inni wyszukiwali
Artykuły liturgiczne, aktualności, porady praktyczne