zaufanie
Tb 5,9
I poszedł Tobiasz, i powiedział ojcu swemu, i rzekł do niego: «Oto znalazłem człowieka spośród braci naszych, z synów Izraela». I odpowiedział mu ojciec: «Zawołaj mi tego człowieka, abym dokładnie poznał, z jakiego to on jest rodu i z którego pokolenia pochodzi, i czy jest godny zaufania , aby ci towarzyszyć, dziecko moje».
Tb 10,6
A Tobiasz jej odpowiedział: «Cicho, nie martw się, siostro, on jest zdrów. Oni tam mają wiele trudności, a i człowiek, który z nim wyruszył, jest godny zaufania i jest spośród braci naszych. Nie martw się o niego, siostro, on wkrótce wróci».
Tb 5,3
Odpowiadając na to Tobiasz powiedział do swego syna Tobiasza: «On złożył swój podpis na dokumencie, a ja złożyłem podpis mój. I podzieliłem dokument na dwie części i wzięliśmy każdy po jednej z nich. Ja dałem mu jedną część z pieniędzmi. A oto teraz już mija dwadzieścia lat, odkąd złożyłem u niego te pieniądze*. A teraz, dziecko, poszukaj sobie człowieka zaufanego , który pójdzie z tobą. Damy mu