jedno
Rdz 1,6
A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!»
Rdz 1,9
A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!» A gdy tak się stało,
Rdz 2,21
Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber*, a miejsce to zapełnił ciałem.
Rdz 2,24
Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem*.
Rdz 4,19
Lamek wziął sobie dwie żony. Imię jednej było Ada, a drugiej - Silla.
Rdz 7,2
Z wszelkich zwierząt czystych* weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę;
Rdz 10,25
Eberowi urodzili się dwaj synowie; imię jednego Peleg, gdyż za jego czasów ludzkość się podzieliła*, imię zaś jego brata - Joktan.
Rdz 11,1
Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe słowa.
Rdz 11,3
I mówili jeden do drugiego: «Chodźcie, wyrabiajmy cegłę i wypalmy ją w ogniu». A gdy już mieli cegłę zamiast kamieni i smołę zamiast zaprawy murarskiej,
Rdz 11,6
i rzekł: «Są oni jednym ludem i wszyscy mają jedną mowę, i to jest przyczyną, że zaczęli budować. A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić.
Rdz 11,7
Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!»
Rdz 14,13
Jeden ze zbiegów przybył, aby powiedzieć o tym Abramowi Hebrajczykowi, który mieszkał w pobliżu dębów pewnego Amoryty, imieniem Mamre, brata Eszkola i Anera, sprzymierzeńców Abrama.
Rdz 15,10
Wybrawszy to wszystko, Abram poprzerąbywał je wzdłuż na połowy i przerąbane części ułożył jedną naprzeciw drugiej; ptaków nie porozcinał.
Rdz 18,10
Rzekł mu [ jeden z nich]: «O tej porze za rok znów wrócę do ciebie, twoja zaś żona Sara będzie miała wtedy syna». Sara przysłuchiwała się u wejścia do namiotu, [które było tuż] za Abrahamem.
Rdz 19,17
A gdy ich już wyprowadzili z miasta, rzekł jeden z nich: «Uchodź, abyś ocalił swe życie. Nie oglądaj się za siebie i nie zatrzymuj się nigdzie w tej okolicy, ale szukaj schronienia w górach, bo inaczej zginiesz!»
Rdz 21,15
A gdy zabrakło wody w bukłaku, ułożyła dziecko pod jednym krzewem,
Rdz 22,2
powiedział: «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria* i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę».
Rdz 25,23
a Pan jej powiedział*: «Dwa narody są w twym łonie, dwa odrębne ludy wyjdą z twych wnętrzności; jeden będzie silniejszy od drugiego, starszy będzie sługą młodszego».
Rdz 26,26
Potem przybyli z Geraru Abimelek i Achuzat, jeden z przyjaciół Abimeleka, oraz dowódca wojska, Pikol.
Rdz 27,38
Lecz Ezaw rzekł do ojca: «Czyż miałbyś tylko jedno błogosławieństwo, mój ojcze? Pobłogosław także i mnie, ojcze mój!» I Ezaw rozpłakał się w głos.
Rdz 27,46
Rebeka mówiła do Izaaka: «Sprzykrzyło mi się życie z tymi Chetytkami. Jeżeli jeszcze Jakub weźmie sobie za żonę Chetytkę, czyli jedną z tych kobiet, które są w tym kraju, to już nie będę miała po co żyć!»
Rdz 28,2
Idź do Paddan-Aram, do rodziny Betuela, ojca twej matki, i weź sobie tam za żonę jedną z córek Labana, twego wuja.
Rdz 28,9
poszedł do Izmaelitów i oprócz żon, które już miał, wziął sobie za żonę Machalat, jedną z córek Izmaela, syna Abrahama, siostrę Nebajota.
Rdz 31,45
Wtedy Jakub wybrał jeden kamień i postawił jako stelę,
Rdz 32,9
myśląc sobie: «Jeśli Ezaw uderzy na jeden obóz i pobije go, drugi przynajmniej obóz ocaleje».
Rdz 32,25
Gdy zaś wrócił i został sam jeden , ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki*,
Rdz 33,13
Jakub odpowiedział: «Wiesz, panie mój, że mam dzieci wątłe, a owce i krowy karmią młode; jeśli je będę pędził choćby dzień jeden , padnie mi cała trzoda.
Rdz 34,16
Wtedy tylko damy wam nasze córki i córki wasze będziemy brali sobie za żony, zamieszkamy razem z wami i staniemy się jednym ludem.
Rdz 34,22
Pod tym jednak warunkiem godzą się oni mieszkać wśród nas, stając się jednym ludem, że będzie u nas obrzezany każdy mężczyzna, tak jak oni są obrzezani.
Rdz 38,28
Kiedy zaczęła rodzić, [ jedno z dzieci] wyciągnęło rączkę; położna, zawiązawszy na tej rączce czerwoną tasiemkę, rzekła: «Ten urodzi się pierwszy».