Ab 2-7

WIDZENIE ABDIASZA
Wyrok przeciwko Edomowi
2 «Spójrz! Małym uczyniłem cię wśród narodów. Wzgardzony jesteś ogromnie. 3 A pycha serca twego zwiodła ciebie, który mieszkasz w jaskiniach skalnych, który na wysokości założyłeś swoją siedzibę*, który mówisz w swym sercu: "Któż mię strąci na ziemię?" 4 Choćbyś wzniósł się jak orzeł, i choćbyś nawet między gwiazdami założył swoje gniazdo - stamtąd Ja strącę ciebie - wyrocznia Pana.
Spustoszenie Edomu
5 Jeśli złodzieje wtargną do ciebie albo rabusie w nocy, jakże bardzo zostaniesz złupiony! Czyż nie zrabują, ile tylko zdołają? Jeżeli winobrańcy przychodzą do ciebie, czyż zostawią cokolwiek? 6 Jakże mocno obszukają Ezawa; przetrząsną jego tajemne skarbce!* 7 Aż do granicy pędzić cię będą. Wszyscy sprzymierzeńcy cię zwiodą. Oszukają cię przyjaciele twoi. Ci, którzy jedzą chleb twój, zastawią sidła pod twoje nogi. "Nie ma on roztropności"*.


Przypisy

3 - Terytorium Edomu rozciągało się wśród gór, a stolica Petra (hebr. Sela - skała) zbudowana była na wysokiej skale.
6 - W hebr. czas przeszły; kontekst domaga się jednak czasu przyszłego. "Ezaw", tj. Edomici jako potomkowie Ezawa (por. Rdz 36,1).
7 - Chodzi raczej o mowę nieprzyjaciół. Tekst skażony, różnie popr.