POEMAT
Część pierwsza
DRUGI SZEREG MÓW
Odpowiedź Hioba : Triumf wiary człowieka opuszczonego
Nie dręczcie mnie!
19 1 Hiob na to odpowiedział i rzekł:
2 «Dokąd mnie dręczyć będziecie i gnębić waszymi słowami?
3 Dziesiąty raz mnie znieważacie. Nie wstyd wam nade mną się pastwić?
4 Gdybym naprawdę zbłądził, tkwiłaby we mnie nieprawość.
5 Jeśli naprawdę chcecie triumfować, próbujcie dowieść mi ohydy*.
6 Wiedzcie, że Bóg mnie pognębił, swe sieci rozstawił wokoło*.
7 Gdy krzyknę: "Gwałt" - nie ma echa, "Ratunku!" - ja nie mam prawa.
8 Drogę mi zamknął - nie przejdę; na ścieżkach ciemności roztoczył.
9 Pozbawił mnie całkiem godności, koronę zerwał mi z głowy,
10 wszystko poburzył. Odchodzę. Nadzieję mi podciął jak drzewo.
11 Zapłonął na mnie swym gniewem, za wroga mnie swego poczytał.
12 Przybyły wszystkie hufce, wytyczyły drogę przeciwko mnie i oblegają mój namiot.
13 Bracia ode mnie uciekli, znajomi stronią ode mnie,
14 najbliżsi zawiedli i domownicy, zapomnieli mnie goście mego domu.
15 Dla moich służebnic jam obcy, stałem się w ich oczach nieznany.
16 Na sługę wołałem bez skutku, me usta musiały go prosić,
17 żonie mój oddech niemiły, i cuchnę własnym dzieciom,
18 gardzą mną nawet podrostki, szydzą, gdy staram się podnieść.
19 Odrazę wzbudzam u bliskich, nastają na mnie kochani.
20 Do skóry, do ciała przylgnęły mi kości, ocaliłem [tylko] ciało moich dziąseł*.
21 Zlitujcie się, przyjaciele, zlitujcie*, gdyż Bóg mnie dotknął swą ręką.
22 Czemu, jak Bóg, mnie dręczycie? Nie syci was wygląd ciała?