Jon 1,4

Ale Pan zesłał na morze gwałtowny wiatr, i powstała wielka burza na morzu , tak że okrętowi groziło rozbicie.

Jon 1,9

A on im odpowiedział: «Jestem Hebrajczykiem i czczę Pana, Boga nieba, który stworzył morze i ląd».

Jon 1,15

I wzięli Jonasza, i wrzucili go w morze , a ono przestało się srożyć.

Jon 1,13

Ludzie ci starali się, wiosłując, zawrócić ku lądowi, ale nie mogli, bo morze coraz silniej burzyło się przeciw nim.

Jon 1,11

I zapytali go: «Co powinniśmy ci uczynić, aby morze przestało się burzyć dokoła nas?» Fale bowiem w dalszym ciągu się podnosiły.

Jon 1,12

Odpowiedział im: «Weźcie mnie i rzućcie w morze , a przestaną się burzyć wody przeciw wam, ponieważ wiem, że z mojego powodu tak wielka burza powstała przeciw wam».

Jon 1,5

Przerazili się więc żeglarze i każdy wołał do swego bóstwa; rzucili w morze ładunek, który był na okręcie, by uczynić go lżejszym. Jonasz zaś zszedł w głąb wnętrza okrętu, położył się i twardo zasnął.

Jon 2,4

Rzuciłeś mnie na głębię, we wnętrze morza , i nurt mnie ogarnął. Wszystkie Twe morskie bałwany i fale Twoje przeszły nade mną.