2 18 Wołaj sercem do Pana, Dziewico*, Córo Syjonu; niech łzy twe płyną jak rzeka we dnie i w nocy; nie dawaj sobie wytchnienia, niech źrenica twego oka nie zna spoczynku! [...]
3 22 Nie wyczerpała się* litość Pana, miłość nie zgasła. [...]
4 4 Z pragnienia język ssącego przysechł do podniebienia; maleństwa o chleb błagały - a nie było, kto by im łamał.