Syr 20,1-24,1

Roztropne mówienie i milczenie
20 1 Bywa upomnienie, ale nie w porę, niejeden milczy, a jednak jest mądry. 2 O ileż lepiej jest upomnieć, niż trwać w gniewie. 3 Kto uznaje swój błąd, ustrzeże się szkody. 4 Czym jest pożądanie eunucha, by dziewczynę pozbawić dziewictwa, tym jest przeprowadzanie sprawiedliwości przemocą. 5 Niejeden milczący został uznany za mądrego, a innego skutkiem wielomówstwa znienawidzono. 6 Jeden milczy, bo nie wie, co odpowiedzieć, a drugi milczy, gdyż umie [czekać na] stosowną chwilę. 7 Człowiek mądry milczeć będzie do chwili odpowiedniej, a chełpliwy i głupi ją lekceważy. 8 Kto w mówieniu miarę przebiera, odrazę budzić będzie, a ten, co na wszystko sobie pozwala, popadnie w nienawiść.
Dziwne sprzeczności
9 Czasem powodzenie przynosi człowiekowi nieszczęście, a niespodziewany zysk wychodzi na szkodę. 10 Bywa podarunek, który ci nie daje pożytku, i bywa też taki, który podwójną przyniesie ci korzyść. 11 Zdarza się poniżenie z powodu chwały, a znajdzie się taki, który po uniżeniu podniesie głowę. 12 Czasem ktoś kupuje wiele za małe pieniądze, a płaci za to siedem razy więcej. 13 Mędrzec słowami zdobywa sobie miłość, a uprzejmości głupich będą wzgardzone. 14 Podarunek nierozumnego nie przyniesie ci pożytku, ma on bowiem wiele oczu, zamiast jednego*; 15 mało on daje, a wymawia wiele, otwiera swe usta jak herold, dzisiaj pożycza, a jutro żądać będzie zwrotu: obrzydły jest taki człowiek! 16 Głupiec powiada: «Nie mam przyjaciela i nie ma wdzięczności za moje dobrodziejstwa, 17 ci, którzy jedzą mój chleb, mają złośliwy język». Ileż razy i jakże wielu śmiać się z niego będzie!
Panuj nad językiem!
18 Lepiej się potknąć na gruncie pod nogami niż o [wybryk] języka; tak więc na złych upadek przyjdzie prędko. 19 Jak człowiek niemiły, tak opowiadanie w niestosownym czasie, będzie ono stale na ustach ludzi bez wychowania. 20 Przysłowie [usłyszane] z ust głupiego będzie odrzucone, nie wypowie go bowiem w chwili stosownej. 21 Niejednego niedostatek powstrzymuje od grzeszenia i nie ma on wyrzutów sumienia w czasie swego odpoczynku. 22 Niejeden z powodu wstydu gubi swoją duszę i zatraca ją przez wzgląd na głupiego. 23 Niejeden też z powodu wstydu zrobił obietnicę przyjacielowi i niepotrzebnie uczynił go sobie wrogiem.
Kłamstwo
24 Kłamstwo jest złym nawykiem człowieka i jest ono stale na ustach ludzi źle wychowanych. 25 Lepszy złodziej niż ten, co stale kłamstwem się posługuje, obydwaj zaś zgubę odziedziczą w spadku. 26 Wzgarda zazwyczaj towarzyszy kłamcy, a hańba stale ciąży na nim. 27 Mędrzec wsławia się swoją mową, a człowiek rozumny podoba się władcom. 28 Kto uprawia ziemię, podwyższy swe sterty, a kto się podoba władcom, zmaże przestępstwa. 29 Upominki i dary zaślepiają oczy mądrych i jak kaganiec na ustach tłumią nagany. 30 Mądrość ukryta i skarb niewidoczny, jakiż pożytek z obojga? 31 Lepiej postępuje człowiek, co ukrywa swoją głupotę, niż ten, co tai swą mądrość.
Strzeż się grzechu!
21 1 Synu zgrzeszyłeś? Nie czyń tego więcej i za poprzednie swe [grzechy] proś o przebaczenie! 2 Uciekaj od grzechu jak od węża, jeśli się bowiem zbliżysz, ukąsi cię: jego zęby to zęby lwa, co porywają życie ludzkie. 3 Każde przekroczenie Prawa jest jak miecz obosieczny, a na ranę przez nie zadaną nie ma lekarstwa. 4 Gwałt i przemoc pustoszą bogate posiadłości, tak też mieszkanie wyniosłego będzie zrujnowane. 5 Prośba z ust ubogiego [dociera] do uszu Pana, a sąd Jego prędko przychodzi. 6 Kto nienawidzi upomnienia, idzie śladem grzesznika, ale kto Pana się boi, z serca się nawróci. 7 Daleko znany jest mocny w języku, ale rozumny wie, kiedy on się potknął. 8 Kto buduje dom za cudze pieniądze, podobny jest do gromadzącego kamienie na własny grobowiec*. 9 Stos paździerzy - zgromadzenie bezbożnych, a ich wspólny koniec - płomień ognia*. 10 Droga grzeszników gładka, bez kamieni, lecz u jej końca - przepaść Szeolu.
Mędrzec i głupi
11 Kto zachowuje Prawo, panuje nad swymi myślami, uwieńczeniem zaś bojaźni Pańskiej jest mądrość. 12 Nie może zdobyć wykształcenia ten, komu brak zdolności, ale jest zdolność, która przymnaża goryczy. 13 Wiedza mędrca jak potop rozlewać się będzie, a rada jego jak żywe źródło. 14 Jak naczynie stłuczone jest wnętrze głupiego: nie zatrzyma żadnej wiedzy. 15 Jeśli rozumny człowiek usłyszy słowo mądre, pochwali je i dorzuci doń swoje; gdy głupi posłyszy, nie spodoba mu się i odrzuci je za plecy. 16 Wyjaśnienia głupiego są jak toboły w drodze, na wargach zaś mądrego znajdzie się wdzięk. 17 Usta roztropnego będą poszukiwane na zgromadzeniu, a mowy jego będą rozważane w sercu. 18 Jak dom zniszczony, tak mądrość głupiego, a wiedza nierozumnego to słowa nieskładne. 19 Nauka dla nierozumnego to pęta na nogi i jakby więzy na prawej ręce. 20 Głupi przy śmiechu podnosi swój głos, natomiast człowiek mądry ledwie trochę się uśmiechnie. 21 Nauka dla rozumnego jest jak ozdoba złota i jak bransoleta na prawym ramieniu. 22 Noga głupiego jest skora, by wejść do domu, człowiek z ogładą, przeciwnie, krępować się będzie. 23 Nierozumny przez drzwi zagląda do wnętrza, natomiast mąż dobrze wychowany stać będzie na zewnątrz. 24 Jest brakiem wychowania podsłuchiwać pod drzwiami, człowieka rozumnego zaś okrywałoby to hańbą. 25 Wargi głupich obficie wylewać będą głupstwa*, słowa zaś mądrych odważone będą na wadze. 26 Na ustach głupich jest ich serce, w sercu mądrych są ich usta. 27 Bezbożny, kiedy przeklina swego przeciwnika, przeklina siebie samego. 28 Potwarca ubliża sobie samemu i znienawidzą go sąsiedzi.
Leniwiec
22 1 Leniwiec przyrównany będzie do obłoconego kamienia, a każdy zagwiżdże nad jego hańbą. 2 Leniwiec przyrównany będzie do krowiego nawozu, każdy, kto go podniesie, otrząśnie rękę.
Wyrodne dzieci
3 Hańba dla ojca, jeśli ma syna źle wychowanego, a jeśli córkę, to wstyd mu ona przyniesie. 4 Córka roztropna jest bogactwem dla swego męża, a córka, która wstyd przynosi, zgryzotą dla swego ojca. 5 Nieobyczajna córka zawstydza ojca i męża i przez obydwóch będzie wzgardzona. 6 Jak muzyka w czas smutku, tak nauka w niewłaściwym czasie, natomiast chłosta i upomnienie są zawsze mądre*.
Mądrość i głupota
9 Uczyć głupiego - to kleić skorupy lub budzić śpiącego z głębokiego snu. 10 Nauczać głupiego - to jakby nauczać drzemiącego, który jeszcze w końcu zapyta: «A o co chodzi?» 11 Płacz nad zmarłym, stracił bowiem światło, płacz nad głupim, bo rozum zgubił. Ciszej płacz nad zmarłym, bo znalazł odpoczynek, życie zaś głupiego gorsze jest od śmierci. 12 Żałoba po zmarłym trwa siedem dni, po głupim i bezbożnym zaś przez wszystkie dni jego życia. 13 Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu. Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim. Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu. 14 Cóż jest cięższego nad ołów? a jak mu na imię? Głupi. 15 Piasek, sól i bryłę żelaza łatwiej unieść, niż [znieść] człowieka nierozumnego. 16 Jak drewniana belka, wprawiona w budowę, nie rozpadnie się w czasie trzęsienia ziemi, tak serce umocnione dojrzałym zastanowieniem, gdy nadejdzie chwila, nie stchórzy. 17 Serce wsparte na mądrym myśleniu jest jak ozdoba z piasku* na murze wygładzonym. 18 Postawione na szczytach gór cienkie tyczki nie oprą się wiatrowi, tak serce zalęknione przez niemądre myśli nie ostoi się wobec byle jakiego strachu.
Wierność w przyjaźni
19 Kto urazi oko, wyciska łzy, kto urazi serce*, odkrywa uczucie. 20 Kto rzuca kamieniem na ptaki, wypłasza je, a kto lży przyjaciela, zrywa przyjaźń. 21 Jeślibyś wyciągnął miecz na przyjaciela, nie martw się, jest bowiem droga powrotu; 22 jeślibyś otworzył usta na niego, nie martw się, jest bowiem możność pojednania; wyjąwszy obelgę, wzgardę, wyjawienie tajemnicy i cios zdradliwy - to wszystko oddali każdego przyjaciela. 23 Zachowaj wierność bliźniemu twemu w biedzie, abyś z nim razem wzbogacił się w jego pomyślności. W czasie niepowodzenia trwaj przy nim, abyś, gdy przyjdzie do dziedziczenia, i ty miał w nim udział. 24 Przed ogniem - para w piecu i dym, a przed wylaniem krwi - obelgi. 25 Nie będę się wstydził osłonić przyjaciela i nie będę się przed nim ukrywał;
23 1 Panie, Ojcze i Władco życia mojego, nie zdawaj mię na ich* zachciankę, i nie dozwól, bym przez nie upadł. 2 Któż zastosuje rózgi na moje myśli, a do serca mego - karność mądrości, by nie oszczędzić mnie w moich błędach, nie przepuść moich grzechów, 3 aby się nie mnożyły moje winy i aby moje grzechy się nie wzmagały; abym nie upadł wobec przeciwników i nie sprawił uciechy mojemu wrogowi? 4 Panie, Ojcze i Boże mego życia, nie dawaj mi wyniosłego oka, 5 a żądzę odwróć ode mnie! 6 Niech nie panują nade mną żądze zmysłowe i grzechy cielesne, nie wydawaj mię bezwstydnej namiętności!
Roztropność w mowie
7 O karności ust posłuchajcie, dzieci: kto ją zachowa, nie da się pochwycić. 8 Grzesznika odkryją jego własne wargi i do upadku doprowadzą szydercę i zuchwalca. 9 Nie przyzwyczajaj ust swoich do wypowiadania przysięgi i nie przywykaj wzywać imienia Świętego. 10 Jak bowiem niewolnik często brany na męki nie może być wolny od sińców, tak ten, co byle kiedy przysięga i wzywa imienia Pańskiego, nie będzie wolny od grzechu. 11 Człowiek często przysięgający pomnaża bezprawia i rózga nie odejdzie od jego domu. Jeśliby wykroczył [mimo woli przeciw przysiędze], to grzech jego spadnie na niego, a jeśliby ją zlekceważył, zgrzeszy podwójnie, a jeśliby krzywoprzysięgał, nie będzie mu darowane i dom jego napełni się nieszczęściem.
Mowy nieobyczajne
12 Bywa taki sposób mówienia, który do śmierci można przyrównać, niechże się on nie znajdzie w dziedzictwie Jakuba! To wszystko dalekie jest od bogobojnych: niech się nie pogrążają w nieprawościach! 13 Nie przyzwyczajaj ust swoich do grubiańskiej nieczystości, gdyż są w niej grzeszne słowa. 14 Wspomnij na ojca i matkę swoją, gdy będziesz razem z możnymi, żebyś przypadkiem nie zapomniał się w ich obecności i żebyś z przyzwyczajenia jakiegoś głupstwa nie popełnił: bo wtedy wolałbyś nie być zrodzonym lub przeklinałbyś dzień swego narodzenia. 15 Człowiek przyzwyczajony do mów haniebnych nie poprawi się przez wszystkie dni swego życia.
Strzeż się nieobyczajności!
16 * Dwa rodzaje ludzi mnożą grzechy, a trzeci ściąga gniew karzący: 17 namiętność gorąca, jak ogień płonący, nie zgaśnie, aż będzie zaspokojona; człowiek nieczysty wobec swego ciała, nie zazna spokoju, aż go ogień spali; rozpustnik, dla którego każdy chleb słodki, nie uspokoi się aż do śmieci. 18 Człowiek popełniając cudzołóstwo mówi do swej duszy: «Któż na mnie patrzy? Wokół mnie ciemności, a mury mnie zakrywają, nikt mnie nie widzi: czego mam się lękać? Najwyższy nie będzie pamiętał moich grzechów». 19 Tylko oczy ludzkie są postrachem dla niego, a zapomina, że oczy Pana, nad słońce dziesięć tysięcy razy jaśniejsze, patrzą na wszystkie drogi człowieka i widzą zakątki najbardziej ukryte. 20 Wszystkie rzeczy są Mu znane, zanim powstały, tym więc bardziej - po ich stworzeniu. 21 Takiego [człowieka] spotka kara na ulicach miasta, tam gdzie nie będzie się spodziewał niczego - zostanie schwytany. 22 Podobnie i kobieta, która zdradziła męża i podrzuca spadkobiercę poczętego z innym: 23 najpierw stała się nieposłuszna prawu Najwyższego, następnie przeciw mężowi swemu postąpiła niegodziwie, a po trzecie popełniła cudzołóstwo nieczystością i poczęła dzieci z mężczyzny obcego. 24 Poprowadzą ją przed zgromadzenie i będzie śledztwo nad jej dziećmi. 25 Dzieci jej nie zapuszczą korzeni, gałązki te pozbawione będą owocu. 26 Pamięć o niej zostanie jako wzór przekleństwa, a hańba jej nie będzie wymazana. 27 A następne pokolenie pozna, że nie ma nic lepszego nad bojaźń Pana i nic słodszego nad wypełnianie Jego przykazań.
Przemowa mądrości
24 1 Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu.


Przypisy

14 - Tzn. ofiarodawca zbyt pilnie będzie wypatrywał wynagrodzenia.
8 - Większość rkp ma tu "zimę". Inni czytają: "luźny stos", podkreślając nietrwałość budowy.
9 - Wiersz ten wskazuje na odpłatę po śmierci, na ogień piekielny (por. Iz 50,11; Iz 66,24; Mt 5,22.30).
25 - Tekst popr. wg Wlg; gr. ma: "wargi innych będą o tym opowiadać".
6 - Wlg odtąd daje inną numerację treści. Część rękopisów zawiera: "7 Dzieci żyjące w dostatku osłonią niskie pochodzenie rodziców. 8 Dzieci pyszniące się pogardą i złym wychowaniem plamią dobre pochodzenie krewnych".
17 - Zapewne mowa tu o płaskorzeźbach, podobnych do stiuku, przy wykonywaniu których używano piasku dobrze przygotowanego. Ozdoba trzymała się, jeśli podkład był odpowiednio wygładzony. Sens: czym mur wygładzony dla tej ozdoby, tym mądrość dla człowieka.
19 - Serce uważano za siedlisko rozumu i uczuć.
1 - Mowa o języku i wargach lub wrogach.
16 - Przysłowia liczbowe - zob. Prz 30,15.

Zobacz rozdział

Możesz więcej!

Notatki do fragmentów
Historia ostatnio wyszukanych

Załóż konto

Mądrość Syracha

Syr

Zobacz wstęp i często szukane fragmenty

Dowiedz się więcej!

Masz pomysł?

Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę

Kontakt

Odkrywaj Słowo Boże

Zobacz co inni wyszukiwali

Zainspiruj się

Polecamy

Internetowa Liturgia Godzin

Internetowa Liturgia Godzin